Porażka FC Barcelony 0:2 z Bayernem Monachium jest pierwszym tak spektakularnym niepowodzeniem Roberta Lewandowskiego od czasu zmiany klubu. Poza bezbramkowym remisem z Rayo Vallecano polskiemu napastnikowi i jego nowej ekipie wychodziło dosłownie wszystko. Lewandowski strzelał gole, notował asysty, popisywał się efektownymi zagraniami i zyskiwał status lidera zespołu. Z kolei “Barca” odnosiła kolejne zwycięstwa.
Emocjonalny powrót Roberta Lewandowskiego do Monachium. “To był ciężki wieczór”
Mecz z Bayernem z pewnością nie był dla Roberta Lewandowskiego łatwy pod względem emocjonalnym. Musiał zmierzyć się z reakcją kibiców, którzy przez 8 lat go oklaskiwali, a teraz stali po przeciwnej stronie barykady, z piłkarzami, z którymi do niedawna dzielił szatnię, a przede wszystkim musiał coś sam sobie udowodnić. To, że dokonał słusznego wyboru, że istnieje życie poza Monachium.
34-latek w końcu odniósł się do wtorkowej porażki, która zapewne była dla niego bolesnym przeżyciem. Polak widocznie nie chce rozpamiętywać tego spotkania, ale powoli zaczyna koncentrować się na kolejnych wyzwaniach. – To był ciężki wieczór, teraz czas skupić się na przyszłości – posumował w swoim wpisie na Instagramie.
W komentarzach pod zdjęciem Lewandowski otrzymał od swoich fanów mnóstwo wyrazów wsparcia. Kibice, mimo niepowodzenia, darzą go ogromnym szacunkiem i uznaniem, na które pracował tak wiele lat. Ciepło wypowiadają się o nim nawet sympatycy Bayernu – Kocham Cię Lewy. Bayern zawsze będzie Cię kochać za rzeczy, które zrobiłeś dla naszego klubu – pisze jeden z użytkowników.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Przed Lewandowskim kolejne ligowe spotkanie. Barcelona zmierzy się z sobotę z Elche. Później czeka go przerwa na zgrupowanie reprezentacji Polski. Na hiszpańskie boiska wróci na początku października, na mecz z Majorką. Natomiast kolejne wyzwanie w Lidze Mistrzów to starcie z Interem Mediolan 4 października.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS