Ukraiński wywiad wojskowy donosi, że większość planów rozmieszczania dodatkowych wojsk rosyjskich została odwołana. Powodem takiego stanu rzeczy ma być odmowa personelu w działaniach wojennych w Ukrainie.
„Żołnierze, którzy odmawiają dalszego udziału w działaniach wojennych w Ukrainie, są zwalniani ze służby bez uwzględnienia jakichkolwiek świadczeń. Pozwolenie na urlop wydawane jest wyłącznie ze względu na sytuację rodzinną (śmierć bliskich krewnych)” – przekazał Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.
Planowane rozmieszczenia wojsk rosyjskich w Ukrainie są masowo odwoływane
Wywiad donosi też, że wprowadzono uproszczoną diagnozę rannych w szpitalach. „Lekarzom nakazano zlecanie zabiegów dopiero po zakończeniu operacji specjalnej”. Ukraiński wywiad przekazał ponadto, że rosyjskie siły okupacyjne starają się wzmocnić swoją obecność w okupowanym Chersoniu „dostępnymi rezerwami”.
„Rosja planuje przerzucić cztery bataliony Kadyrowców, ale jednostki te mają znaczne niedobory kadrowe. Większość personelu to nie Czeczeni, ale najemnicy z najbiedniejszych regionów Federacji Rosyjskiej” – dodano.
Kadyrow: Wprowadziłbym stan wojenny w Rosji
„Tak, gdyby to była moja wola, wprowadziłbym stan wojenny w całym kraju i użyłbym jakiejkolwiek broni, bo dzisiaj jesteśmy w stanie wojny z całym blokiem NATO. To jest moja osobista opinia. Mówię to nie jako głowa republiki, ale jako obywatel, patriota i wolontariusz, pomagający naszym chłopakom, chociaż nikt nie zobowiązał się i nie wydał takiego rozkazu” – przekazał Kadyrow na Telegramie.
Jak dodał, sam zgłosił się na ochotnika do pomocy. Zaznaczył, że w Rosji każdy może „wnieść swój wkład, by nieść pomoc”.
Czytaj też:
Kadyrow reaguje na porażkę Rosjan. „Tysiące bojowników wraca z wakacji”
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS