A A+ A++

Na jednej z koneckich grup na Facebooku pojawiło się zdjęcie odsłoniętych korzeni drzew i zawrzała pod nim dyskusja na temat ich kondycji. Czy prace budowlane wpłynęły negatywnie na drzewostan? Czy planowana jest wycinka? Burmistrz Miasta i Gminy Końskie wypowiedział się w tej sprawie. 

REKLAMA


fot. Archiwum

,,Kilka dni temu słyszałam od pracownika z firmy mieszczącej się na obrzeżach parku, że znowu będą wycinane drzewa… bo niby powodują zagrożenie… czyli co, w lasach wyciąć w pień drzewostan, bo zagraża i gałęzie się łamią. No czacha dymi!” – pisze internautka LYDKA. SEBASTIAN także dołączył do dyskusji:

REKLAMA

„Przypuszczam, że niewiedza wykonawcy. Co prawda burmistrz uprzedzał ze dużo jest „chorych” drzew w parku, co jest prawdą. O ten park się nie dbało się przez lata, każdy może stwierdzić, że było coraz gorzej. Niestety tam nie było jakiegoś super planu rewitalizacji, bo to by się wiązało z kosztami. Zaczęli ciąć, to ludzie zaczęli reagować. Udało się ten proces zatrzymać, ale co dalej, to widać gołym okiem. Zaczęli wykonywać pracę dookoła drzew i tym skutkiem jest to co widać na zdjęciach”

„Większość drzew niestety ma naruszone korzenie…” , stwierdza OLA. „I pewnie za jakiś czas będzie można je usunąć jako chore.” – odpowiada jej ZBIGNIEW.

fot. Que pasa Końskie / facebook

Nasuwa się pytanie, czy widoczne korzenie to wynik prac budowlanych oraz jak może to wpłynąć na kondycję drzewostanu. Zapytany o to burmistrz Miasta i Gminy Końskie Krzysztof Obratański odpowiada:

Owszem, są takie prace, które były prowadzone w pobliżu drzew. Zwróciliśmy na to uwagę i stąd zaproszenie autorów dokumentacji rewitalizacji parku z prośbą o ocenę i w ramach nadzoru autorskiego sprawdzenie na ile to jest rzecz, która może to być przyczyną jakichś perturbacji zdrowotnych. Mamy ich opinie, że sytuacja, w której prace były prowadzone w pobliżu systemów korzeniowych, ani też podwyższenie gruntu rodzimego w pobliżu pni, czyli tam gdzie poziom gruntu był podwyższony, nie powinny drzewom zaszkodzić” 

O tym czy planowane są wycinki lub przecinki drzew w Parku Miejskim, włodarz mówi:

„Takie, które są powszechnie znane i o których była wielokrotnie mowa, ponieważ nie jest to projekt, który się teraz zaczyna, tylko taki, który teraz się będzie kończył. W ramach podcinek pielęgnacyjnych jest przewidzianych do wycięcia sporo kanarów, czy gałęzi, które są albo suche, albo niebezpiecznie zwisają nad ścieżkami, albo mają inne parametry, które spowodowały, że dla zdrowia drzew, należy je usunąć […] To nie jest wielki procent”.

fot. Archiwum

Inny temat, który nurtuje obserwatorów, to kwestia otoczenia drzew. LYDKA pisze: 

„A co do alejek parkowych… mają być ponoć wysypane takim grysem jak przy fontannie…”.

Burmistrz uspokaja: „Ja chciałbym przypomnieć, że rewitalizacja parku to nie tylko nowe alejki, nowe oświetlenie, nowe elementy małej architektury, czy renowacja już istniejących budynków i budowli, ale to również nowe urządzenie zieleni, wśród nich są rzeczywiście usunięcia drzew, które już się dokonały, są podcinki pielęgnacyjne, które będą się jeszcze dokonywać, ale są też nasadzenia w niższych i nie tylko niższych partiach roślinnych. Łącznie wykonawca ma dokonać nasadzeń ok. 250 tys. sztuk sadzonek. Powtarzam, to nie jest pomyłka, ma być nasadzone ok. 250 tys. sadzonek”

Summa summarum, mieszkańcy miasta nie muszą się obawiać, że zieleni zabraknie. Co do zasady park to nie las, gdzie drzewa rosną w sposób przypadkowy. W mieście są one odpowiednio rozplanowane, a nie jest tak do końca, ponieważ stare drzewa dawniej były sadzone chaotycznie. Niektóre z nich oszczędzono, choć rosną pośrodku alejki spacerowej. Na tym, finalnym,  etapie prac remontowych, przy istniejących drzewach wykonuje się już tylko zabiegi pielęgnacyjne.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNiemcy podjęli decyzję. Wyślą Ukrainie potężną broń
Następny artykuł„Zielony” wodór można pozyskiwać z powietrza