A A+ A++

O protestach mieszkańców Brzegu ws. wycinki drzew na ul. Wolności informowały nie tylko lokalne media, ale również NTO, Radio Opole, czy wrocławskie stowarzyszenie “miastoDrzew”

Jerzy Wrębiak nie przestaje zaskakiwać facebookowymi wyczynami, a jego nierzadko pokrętna narracja na portalu społecznościowym budzi kontrowersje. Tym razem włodarz miasta postanowił przypomnieć o wykonanej kilka lat temu przebudowie ul. Wolności, przy czym użył nieprawdziwych sugestii.


  • Przebudowa ulicy Wolności budziła sporo negatywnych emocji tylko dlatego, że pojawiały się w przestrzeni publicznej nieprawdziwe informacje. Dzisiaj już nikt nie ma wątpliwości, że było warto realizować to zadanie” – napisał na swoim Facebooku Jerzy Wrębiak.

Szkopuł w tym, że mieszkańcy nie protestowali przeciwko przebudowie drogi, tylko przeciwko usunięciu około 90 drzew (ponad 50 wyciętych i 30 przesadzonych w inne miejsce). W przestrzeni publicznej nie pojawiały się – jak sugeruje burmistrz – nieprawdziwe informacje, bo obawy mieszkańców niestety się sprawdziły. Drzewa zostały wycięte.

Pod postem włodarza Brzegu pojawiły się odpowiedzi na jego komentarz, w których mieszkańcy wyjaśniają na czym polega problem:

  • „Ulica piękna ale brakuje drzew wyciętych całkowicie po jednej stronie, szczególnie to odczuwamy w letnie upały. Bardzo brakuje ich cienia, temperatury w domach bardzo wzrosły” – napisała pani Halina, która należy do grona znajomych burmistrza w facebookowej społeczności i ma możliwość komentowania jego wpisów. 
  • „Może i fajnie, ale teraz jest sam beton. Brakuje drzew i to bardzo” – wtórowała inna mieszkanka Brzegu.

Innego zdania jest pani Anna, która nie przepada za drzewami w pobliżu domu, bo „ma ciemno w mieszkaniu”, a sprawę przycięcia kasztanowca zgłosiła już rok temu, jednak nikt tego nie wykonał.

Być może po 5 latach od protestów mieszkańców w sprawie wycinki drzew na ul. Wolności Jerzy Wrębiak zapomniał o rzeczywistych przyczynach negatywnych emocji, dlatego warto jeszcze raz przypomnieć i podkreślić, że społeczne niezadowolenie nie było spowodowane przebudową drogi, tylko decyzją o wycięciu tak wielu drzew. Jak niegdyś wyglądała zieleń na ul. Wolności można już tylko powspominać na archiwalnych zdjęciach.

fot. „zielona” ul. Wolności w Brzegu tuż przed jej przebudową

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMartwy dzik w Legnicy
Następny artykułPsychiatra pozwany za „procedurę zmiany płci”