25-letni zielonogórzanin z powodzeniem awansował w tym roku do międzynarodowego cyklu GT World po sezonie w niemieckiej serii ADAC GT Masters, za sterami ponad 500-konnego Mercedesa AMG-GT3 francuskiej ekipy Akkodis ASP ocierając się m.in. o podium na holenderskim torze Zandvoort.
Po blisko dwumiesięcznej przerwie kierowcy wracają do walki na piątą i ostatnią rundę sprinterskiego cyklu GT World. Tym razem zmierzą się na zaledwie czterokilometrowym, technicznym torze Ricardo Tormo w Walencji
Po ośmiu z dziesięciu wyścigów Waliłko i jego zmiennik, Petru Umbrarescu, zajmują ósme miejsce w klasyfikacji generalnej przeznaczonej dla młodych zawodników kategorii Silver Cup i wciąż mają matematyczne szanse na finisz w pierwszej piątce.
Dwa sześćdziesięciominutowe wyścigi rozpoczną się w Walencji odpowiednio w sobotę i niedzielę o godzinie 14:00 i będą poprzedzone porannymi, osobnymi sesjami kwalifikacyjnymi. Do walki stanie aż 26 dwuosobowych zespołów. Bezpośrednie relacje z wyścigów można śledzić na Motorsport.tv.
– Tor w Walencji znam doskonale z perspektywy kibica MotoGP, bo odbyło się tam wiele bardzo emocjonujących wyścigów motocyklowych, natomiast sam nigdy nie jeździłem tam ani na dwóch, ani na czterech kołach, dlatego czeka mnie bardzo wymagający weekend – mówi Igor Waliłko. – To jeden z wielu nowych dla mnie w tym roku obiektów, ale podczas czterech poprzednich weekendów wyścigowych mogliśmy dobrze poznać samochód i razem z zespołem wypracować dobrą bazę, jeśli chodzi o ustawienia. Teraz bardzo ważne będzie dopracowanie setupu i poznanie toru podczas treningów, tak aby w sobotę i niedzielę spróbować zakończyć sezon na podium.
informacja prasowa
akcje
komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS