Falstart to mało powiedziane. Lechia Gdańsk w katastrofalnym stylu zaczęła nowy sezon. W ośmiu rozegranych dotychczas meczach, przegrała sześć razy, tracąc aż 17 bramek. I zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Po porażce 0:3 z Lechem Poznań w 6. kolejce pracę stracił Tomasz Kaczmarek, który został pierwszym zwolnionym szkoleniowcem w tym sezonie ekstraklasy.
– Bycie trenerem Lechii Gdańsk było dla mnie zaszczytem. Dziękuję moim zawodnikom i wszystkim współpracownikom za wspólny czas i wspólną pracę. Drużynie i całemu klubowi życzę powrotu na zwycięską ścieżkę. Chciałbym bardzo podziękować kibicom za miłe przyjęcie i wsparcie do samego końca – takimi słowami pożegnał się Kaczmarek.
Kto to go zastąpi? Do tej pory wydawało się, że do Gdańska zawita Aleksandar Vuković. Serb przez lata grał dla Legii Warszawa, a po zakończeniu kariery wywalczył z nią mistrzostwo Polski jako trener. Prowadził ją też w Lidze Europy, gdy zastąpił zwolnionego Czesława Michniewicza. Wraz z końcem poprzedniego sezonu odszedł, a jego miejsce zajął Kosta Runjaić.
Borek podał nazwisko innego kandydata
Ale pojawiła się nowa kandydatura. Mateusz Borek z “Kanału Sportowego” zdradził, że nowym trenerem Lechii może zostać Bartosz Grzelak. 43-latek rozpoczynał trenerską karierę w klubie IK Frej Taby, gdzie pracował w latach 2012-17.
Grzelak był też asystentem selekcjonera Rolanda Nilssona w reprezentacji Szwecji do lat 21, a później w 80 meczach poprowadził klub AIK-u Solna. Jego średnia punktów na mecz wyniosła – 1,76 pkt. W zeszłym sezonie 2021, AIK było bardzo blisko zdobycia tytułu mistrza Szwecji, ale mając tyle samo punktów co zwycięskie Malmoe FF musiało zadowolić się wicemistrzostwem.
Choć 43-letni trener ma polskie korzenie i nawet występował w młodzieżowych reprezentacjach Polski, nie ukrywa, że jest bardziej związany ze Szwecją, w której mieszka od 5. roku życia.
To nie jedyne zmiany w Lechii Gdańsk
O swojej rezygnacji poinformował dotychczasowy przewodniczący Rady Nadzorczej klubu – Adam Mandziara. Oprócz tego, klub poinformował o jeszcze jednej, ważnej sprawie. Właściciele Lechii zaproponowali dokapitalizowanie spółki, co miałoby całkowicie oddłużyć klub.
“W poniedziałek większościowy udziałowiec złożył propozycję dokapitalizowania spółki, przez zamianę kwoty około 40 milionów zł pożyczek na akcje. Ma to na celu całkowite oddłużenie spółki. Decyzję w tej sprawie podejmie Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy w trakcie wrześniowego, nadzwyczajnego posiedzenia. Przy przyjęciu wniosku przez akcjonariuszy – Lechia Gdańsk SA, po raz pierwszy w historii, całkowicie pozbyłaby się zadłużenia wobec właściciela” – napisano.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS