Nocne włóczenie się po Plantach, przesiadywanie w knajpach literackich do szóstej rano… Tak było kiedyś. Było też tak, że w kamienicy w ścisłym centrum miasta, w której mieszkałem przez 15 lat, miałem za ścianą zwyczajnych sąsiadów, krakowian.
Miałem blisko do Jubilata, peerelowskiego hipermarketu, miejsca duchologicznego, gdzie ci lokalsi robili zakupy. W ostatnich latach wiele się zmieniło. Z centrum poznikali mieszkańcy, kamienice zamieniono na hostele, ta część Krakowa do mieszkania stała się najmniej szczęśliwa, co pokazują badania.
W ostatnich latach wiele się zmieniło. Z centrum poznikali mieszkańcy, kamienice zamieniono na hostele, ta część Krakowa do mieszkania stała się najmniej szczęśliwa, co pokazują badania.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS