A A+ A++

Warta Poznań zremisowała 2:2 z Zagłębiem Lubin na inaugurację dziewiątej kolejki Ekstraklasy. Wynik mógłby być inny, gdyby nie fatalne pudło Adama Zrelaka.

W piątek w Grodzisku Wielkopolskim kibice zobaczyli całkiem przyjemną potyczkę między Wartą a Zagłębiem. Dobre tempo, składne akcje i aż cztery gole. Raz to Zieloni musieli odrabiać straty, a drugim razem Miedziowi. Finalnie podzielili się punktami, choć mogło być inaczej, gdyby nie fatalne pudło Zrelaka.

Napastnik Warty otrzymał podanie wślizgiem od Niilo Maenpaa’y na pustą bramkę. Jednak nieatakowany przez obrońców Słowak przeniósł piłkę na bramką, pudłując z doskonałej okazji, co możecie zobaczyć poniżej.

W dalszej części spotkania Zrelak nieco odkupił swoje winy, zdobywając bramkę, dającą punkt Warcie, ale Zieloni i tak mogą czuć niedosyt z braku zwycięstwa. Czy strzał Słowaka to pudło sezonu?

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. Newspix

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW SM Perspektywa ciepła woda przez całą dobę
Następny artykułLewandowski “nietykalny” w Barcelonie. Taryfa ulgowa nie dotyczy polskiego napastnika