Podczas dzisiejszej rozmowy inwestorskiej CD Projektu ze StockWatch.pl padły oficjalne zapewnienia związane z dalszym rozwojem marki Cyberpunk. „Redzi” zainwestowali w nią wiele czasu i wysiłku, więc nic dziwnego, że jej nie porzucają. Dodatek Widmo wolności nie będzie więc pożegnaniem z tym uniwersum.
Cyberpunk: Edgerunners traktujemy jako inwestycję w popularność IP Cyberpunka, format idealnie pasuje do uniwersum CP. Wierzymy, że „Edgerunnersi” zachęcają widzów do zapoznania się z grą, będzie to okazja dla fanów Cyberpunka 2077 do wejścia jeszcze głębiej w uniwersum dzięki serialowi anime.
Po premierze Widma wolności raczej szybko nie dostaniemy nic dużego związanego z Cyberpunkiem. To zaś przez fakt, że równolegle CD Projekt rozpoczął prace nad Wiedźminem 4. Na razie o produkcji, która pozostaje we wczesnym stadium tworzenia, nie wiemy więcej poza tym, iż powstanie ona na silniku Unreal Engine 5 oraz że na jednym Wiedźminie się nie skończy. Przytaczając ponownie Kicińskiego (tym razem wypowiedź z wczorajszej telekonferencji dla inwestorów):
Pierwsza saga [Wiedźmina – dop. red.] składała się z trzech części, więc teraz myślimy o więcej niż jednej grze.
Być może „Redzi” myślą o przekładanym planie produkcyjnym: najpierw Wiedźmin 4, potem drugi Cyberpunk, kolejny Wiedźmin i tak dalej. O tym jednak przekonamy się dopiero za kilka (jak nie więcej) lat.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS