A A+ A++

W Kozerkach pod Grodziskiem Mazowieckim powstał kort im. Lecha Kaczyńskiego. Jak ustalił Onet, “wspierany przez rząd inwestor nie tylko nie wypłacił ogromnych kwot wykonawcom, ale też w sposób nielegalny zorganizował głośny turniej firmowany przez ministra sportu Kamila Bortniczuka i niczego nieświadomą Agnieszkę Radwańską”.

Formalnie właścicielem obiektów tenisowych w Kozerkach jest Fundacja De Arte Athletica – podaje Onet. Oprócz kortu powstało też Centrum Szkoleniowe Polskiego Związku Tenisowego. Obie inwestycje zostały dofinansowane z publicznych pieniędzy – kwotą przekraczającą 11 mln zł. Inwestor największe zaległości ma wobec firmy Antczak – generalnego wykonawcy. Chodzi o kwotę 4 mln zł. Zapłaty nie otrzymał również geodeta, który pracował przy inwestycji.

Zgodnie z terminarzem kompleks miał powstać na początku 2022 r. Generalnym wykonawcą projektu została firma budowlana Antczak, obecna na rynku od ponad 40 lat. W trakcie budowy zrodził się konflikt między nią a Fundacją De Arte. Wykonawcy zarzucono opieszałość. W pewnym momencie wydawało się, że spór zostanie zażegnany, ale zamiast tego przerodził się w otwartą wojnę o pieniądze między wykonawcą a inwestorem.

“Wartość kontraktu z Antczakiem na budowę Centrum Szkoleniowego i kortu im. Lecha Kaczyńskiego wyniosła ponad 10 mln zł. Płatność – zgodnie z podpisaną umową – fundacja De Arte miała zrealizować w kilku transzach. Z dokumentacji przebiegu budowy wynika, że przez większość okresu budowy inwestor wypłacał generalnemu wykonawcy wszystkie należne pieniądze. Nigdy nie zgłaszał zastrzeżeń do żadnej z wystawionych faktur. Dopiero po wypłaceniu niespełna 7 mln zł, na początku 2022 r., De Arte niespodziewanie przestała płacić” – czytamy w Onecie.

Kilka tygodni później fundacja wypowiedziała umowę wykonawcy. Obecnie zalega z zapłatą 4 mln zł. Pieniędzy nie otrzymali w związku z tym również podwykonawcy współpracujący z Antczakiem, m.in. firma Tech-Project zajmująca się m.in. produkcją stabilizatorów gruntu oraz firma Rowit zajmująca się budową i renowacją kortów tenisowych.

Wynagrodzenia nie otrzymał również geodeta. – Tak, to prawda. Zalegają mi z dwoma fakturami. Łącznie na kilkanaście tysięcy. Termin płatności? 15 lipca. Inwestor ponad miesiąc temu zapewnił mnie, że przelew zostanie wykonany “w ciągu 2-3 dni”. Nic takiego się nie wydarzyło – przyznaje w rozmowie z serwisem Roman Łopaciuk.

Z ustaleń reporterów wynika, że kort tenisowy, któremu nadano imię byłego prezydenta, wciąż nie otrzymał pozwolenia na użytkowanie.

Co oznacza, że uroczystość otwarcia kortu – z udziałem ministra Kamila Bortniczuka i prezesa PZT Sławomira Skrzypczyńskiego, pod honorowym patronatem Prezydenta RP Andrzeja Dudy – odbyła się nielegalnie. “Właściciel obiektu nie miał prawa zorganizować także Memoriału Pary Prezydenckiej. Z formalnego punktu widzenia kort centralny im. Lecha Kaczyńskiego wciąż pozostaje bowiem… placem budowy” – pisze portal. W wydarzeniu wzięła udział m.in. Agnieszka Radwańska oraz Jerzy Janowicz.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNowa strefa dla mieszkańców w Pionkach
Następny artykułPostępowanie prokuratorskie w sprawie wolontariuszy na granicy umorzone