– To, że przynosi najlepszy efekt pokazuje przykład spadkobierców ofiar terrorystów palestyńskich w Monachium w 1970 roku. Rodziny zamordowanych wówczas izraelskich sportowców dostały odszkodowania, ale opinia publiczna dowiedziała się o tym dopiero wtedy, gdy podpisane zostały wszystkie klauzule. Tak się działa w takich kwestiach – stwierdził poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego – Koalicji Polskiej.
Polityk był w środę gościem programu “Kwadrans Polityczny” TVP1. Mówił o raporcie w sprawie strat poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej.
Raport zespołu posła Mularczyka
– Chciałbym odkłamać to, co pojawia się w przestrzeni publicznej, że raport pana posła Arkadiusza Mularczyka to coś odkrywczego, nowatorskiego – powiedział Piotr Zgorzelski. Wskazał przy tym na dokument Delegatury Rządu na Kraj autorstwa ludowca – prof. Franciszka Piaścika czy “wycinkowy” raport dotyczący strat samej Warszawy za prezydentury Lecha Kaczyńskiego.
– W sensie historyczno-emocjonalnym każdy Polak nosi w sercu ból z powodu tego, że nie zostały rozliczone krzywdy wojenne. Ale szczerze, moim zdaniem nie ma obecnie w obozie władzy chęci przeprowadzenia tego projektu w sposób poważny. Choćby dlatego, że kluczową osobą, która powinna tę sprawę prowadzić, jest polski ambasador w Niemczech, którego od miesięcy nie ma. Nie stawia się wozu przed koniem, tylko odwrotnie – zauważył Zgorzelski.
Deklaracja Stronnictwa Ludowego
Polskie Stronnictwo Ludowe już wcześniej informowało, że nie jest przeciwko rozmowie o reparacjach. Pomoc ugrupowania zadeklarował także w środę w TVP1 wicemarszałek Sejmu. – Możemy dać naszych historyków, naukowców, ekspertów, którzy w sposób życzliwy mogą poddać ten raport ewaluacji, mogą uzupełnić go choćby o sprawy związane z polską wsią – oznajmił.
– Jesteśmy do dyspozycji, ale też nie będziemy biegać za PiS-em i prosić, by wzięli nas do pomocy – podkreślił poseł Zgorzelski.
Czytaj też:
Prof. Musiał: Niemcy chronili zbrodniarzy przed odpowiedzialnościąCzytaj też:
Morawiecki: Nie spocznę, dopóki Niemcy nie zapłacą
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS