Andrea Anastasi przygotowuje teraz Sir Safety Perugię do nowego sezonu Serie A. Pomimo tego, bacznie śledzi to, co dzieje się w mistrzostwach świata. – Widziałem naprawdę wiele meczów tych mistrzostw świata. Na korzyść biało-czerwonych działa to, że mają szeroką ławkę, mogą dokonywać zmian. Poza tym dysponują jakością. Siatkówka to nie ma matematyka i nie zawsze wygrywa najlepszy zespół na papierze. Uważam, że Polacy mają największe szanse na dotarcie do finału – powiedział były selekcjoner reprezentacji Polski.
Polska kadra jest już w ćwierćfinale mistrzostw świata, a zdaniem Andrei Anastasiego ma szanse na jeszcze lepszy wynik. – Uważam, że reprezentacja Polski jest w tym momencie najlepsza na świecie. Widziałem naprawdę wiele meczów tych mistrzostw świata. Na korzyść biało-czerwonych działa to, że mają szeroką ławkę, mogą dokonywać zmian. Poza tym dysponują jakością. Siatkówka to nie ma matematyka i nie zawsze wygrywa najlepszy zespół na papierze. Uważam, że Polacy mają największe szanse na dotarcie do finału – mówił Andrea Anastasi. Biało-czerwoni już w czwartek zmierzą się ze Stanami Zjednoczonymi, z którymi wygrali już w fazie grupowej. – Moim zdaniem Amerykanie odstają na ten moment poziomem od Polaków. To było z resztą widać w ich dwóch ostatnich meczach. Wiadomo, że Christenson potrafi zrobić różnicę na boisku, ale nie zmienia to faktu, że męczyli się z reprezentacją Turcji i nie było to dla nich łatwe spotkanie. Ćwierćfinał będzie zupełnie innym meczem niż ten rozegrany w fazie grupowej. Nikola Grbić dysponuje niesamowitym doświadczeniem i z pewnością świetnie przygotuje Polaków pod względem mentalnym – zapewnił Anastasi.
Teraz ma on pod opieką Wilfredo Leona, który dołączył do Sir Safety Perugia i przygotowuje się z zespołem do startu nowego sezonu. – Imponuje mi profesjonalizm Wilfredo Leona, widać, że jest w pełni zmotywowany i naprawdę ciężko pracuje. Niestety, nie jest jeszcze w stanie skakać tak, jak robił to przed kontuzją i operacją, ale jestem pewny, że wróci do swojej formy jeszcze przed startem sezonu. Nie chcemy przyspieszać jego rehabilitacji, a najważniejsze jest to, że nie odczuwa żadnego bólu – zapewnił nowy trener ekipy z Perugii, która zapewne i w tym sezonie będzie walczyć o najwyższe cele włoskiej siatkówki. – Cieszę się, że dysponuję tak szeroką kadrą, która prezentuje światowy poziom. Czuje się, jakbym prowadził drużynę narodową na wysokim poziomie. Mogę dokonywać roszad na każdej pozycji. Jestem szczęśliwy, że mogę pracować w takim klubie – mówił podekscytowany trener.
Cała rozmowa z Andreą Anastasim w Polsacie Sport
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS