Rafael Nadal po odpadnięciu z US Open lidera światowych list Daniła Miedwiediewa był jednym z kilku pretendentów do wskoczenia na pierwsze miejsce w rankingu ATP. Tak się jednak nie stanie, bo Hiszpan również zawiódł i pożegnał się z rywalizacją. Po meczu wyznał, że nie przejmuje się teraz aż tak bardzo samym wynikiem i pragnie skupić się na rodzinie. Zwłaszcza że w ostatnich dniach docierały niepokojące informacje odnośnie ciąży żony tenisisty.
Rafael Nadal czeka na narodziny dziecka. Nie wie, kiedy wróci do gry. Rodzina priorytetem
Hiszpańskie media oprócz występów Rafy Nadala na US Open żyły w ostatnim czasie również ciążą jego żony. Partnerka tenisisty przebywała niedawno w szpitalu i według medialnych doniesień miała przejść zabieg chirurgiczny. Ponadto ciąża była zagrożona i dziecko Hiszpana miało przedwcześnie przyjść na świat. Po odpadnięciu z US Open 36-latek natychmiast wróci na Majorkę i w pełni poświęci się teraz sprawom rodzinnym.
– Muszę wrócić do domu, uporządkować różne rzeczy, życie, więc nie wiem, kiedy wrócę do gry. Postaram się być na to mentalnie przygotowany – powiedział cytowany przez “Marcę” i dodał: – Mam teraz ważniejsze sprawy na głowie, niż tenis. Życie osobiste zawsze jest ważniejsze, niż życie zawodowe.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Rafael Nadal odniósł się także do swojej postawy na korcie w meczu z Tiafoe. – Grałem słabo, a on grał dobrze. Jeśli chcesz być w ćwierćfinale US Open, musisz grać lepiej, niż ja – skomentował krótko.
Frances Tiafoe zagra w 1/4 finału US Open z Andriejem Rublowem (11. ATP). Dla Amerykanina to jeden z większych sukcesów w karierze. Mecz odbędzie się w środę 7 września.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS