A A+ A++

Cały świat boryka się z gospodarczymi skutkami rosyjskiej napaści na Ukrainę, szczególnie w zakresie surowców energetycznych, co przekłada się na ceny energii i paliw stymulujące inflację (w uproszczeniu). Dotyka to także dębiczan, a ostatnio w mediach społecznościowych na profilach powiązanych z Dębicą można było spotkać się z próbą ordynarnej manipulacji by nakręcić i tak już podgrzane społeczne nastroje.

Klasycznymi przykładami są grafika oraz tekst (załączam zrzut do tego wpisu) umieszczone na stronie (współ)prowadzonej przez Dominika Łazarza – wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej w powiecie, pracownika posła Pawła Poncyljusza z Koalicji Obywatelskiej i zleceniobiorcy europoseł PO Elżbiety Łukacijewskiej. Mowa o stronie będącej hejterskim ściekiem dostępnej pod linkiem: https://www.facebook.com/DebickaLewaczka (jej nazwa zmienia się co jakiś czas, warto zwracać na to uwagę)

Dlatego warto zmierzyć się z bzdurami serwowanymi przez stronę, za którą (współ)odpowiada Dominik Łazarz, do tego z rynsztokowym językiem.

Jeśli chodzi o rzekome uzależnienie od rosyjskiego węgla i rekordowy import, to odsyłam do mojego wcześniejszego tekstu i sekcji o węglu: https://debica24.eu/artykul/surowcowa-petla-na-szyi/793679 W skrócie: importowaliśmy węgiel z Rosji (choć Niemcy znacznie więcej, bo 1/3 unijnego importu), ale nie na potrzeby naszych elektrowni (rząd) a odbiorców indywidualnych oraz lokalnych ciepłowni (samorządy lub prywatne firmy).

Drugi wątek to rzekomo ogromna skala tegorocznego eksportu polskiego węgla. Na grafice mamy “1 500 000 mln ton”. Zwracam uwagę na skrót mln. Kolejna bzdura, bo roczne wydobycie węgla kamiennego w Polsce to wolumen rzędu 55 000 000 ton (bez mln). A jak z tegorocznym eksportem? Za okres do maja było to niecałe 1 500 000 ton (bez mln). Cóż więc strona (współ)redagowana przez nazywającego siebie ekonomistą Dominika Łazarza serwuje internautom? Nieprawdę, do tego kompromitującą autora, bo dopiskiem mln zmienił postać rzeczy o sześć rzędów wielkości…

Trzeci aspekt to sam fakt eksportu używany do konstruowania prymitywnego przekazu propagandowego “brakuje węgla a oni wywożą”. Gdzie pojechało te niecałe 1,5 mln ton węgla? Trzy główne kierunki to Czechy, Niemcy i Ukraina. Wydobycie w tym samym okresie to 23,5 mln ton (z węglem koksującym dla hut). Ktoś może drążyć czemu eksportujemy nawet takie ilości czarnego złota? I na to jest odpowiedź – to realizacja umów międzynarodowych podpisanych jeszcze w 2021 r. – trzeba je wykonać, bo inaczej płacilibyśmy astronomiczne kary, nowych umów eksportowych państwowe spółki nie podpisywały. Dodatkowo dla porównania – w tym samym okresie sprowadziliśmy 5,24 mln ton węgla z zagranicy. Saldo mamy więc na korzyść importu.

Zainteresowanym szerszymi informacjami polecam sięgnięcie do źródeł, przykładowo do portali, które trudno uznać za rządowe a jeden z nich punktuje w temacie węgla… marszałka Grodzkiego 😉

https://oko.press/eksport-wegla-z-polskich-kopalni-kwitnie-krytykuje-to-marszalek-grodzki-ale-mija-sie-z-prawda/

https://businessinsider.com.pl/biznes/wegla-ewidentnie-brakuje-ale-eksport-kwitnie-za-sprawa-panstwowych-spolek/3fxv1hs

Apeluję więc by mimo trudnego czasu nie dawać się manipulować prymitywnym zagrywkom. A do Dominika Łazarza i towarzyszy apeluję o elementarny chociaż rozsądek i weryfikację informacji. Albo niech przyzna(ją), że chodzi tylko o propagandę i polityczny kapitał. Ale wtedy proponuję, by przestać posługiwać się określeniami “ekonomista”, “ekspert” albo afiliacją uczelnianą i zostawić po prostu “aparatczyk”.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu:
Węglowe bzdury pana Dominika?. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku “zgłoś”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPaulo Sousa wróci na ławkę trenerską? Ma poprowadzić klub z Serie A
Następny artykułFortuna 1 Liga: Górale przegrywają u siebie z Ruchem Chorzów