A A+ A++

Gdy podczas wyścigu na torze w Zandvoort pojawił się samochód bezpieczeństwa, po awarii Alfy Romeo Valtteriego Bottasa, Max Verstappen zjechał na pit stop po miękkie opony. Natomiast Mercedes początkowo pozostawił Lewisa Hamiltona i George’a Russella na torze, na dwóch pierwszych pozycjach.

Po kolejnym kółku w trakcie neutralizacji Russell został jednak ściągnięty po ogumienie oznaczone czerwonym paskiem, podczas gdy Hamilton pozostał na starszym komplecie pośredniej mieszanki, przewodząc stawce.

W chwili restartu siedmiokrotny mistrz świata był jednak bezsilny, aby utrzymać za sobą zawodników podążających na miękkich i świeższych oponach, co jako pierwszy od razu wykorzystał Verstappen obejmując prowadzenie w zawodach.

Brytyjczyk przez radio wyładował swoją frustrację na strategię Mercedesa, która postawiła go na przegranej pozycji.

– Nie mogę uwierzyć, że tak sp***********e mój wyścig, nie jestem w stanie powiedzieć, jak bardzo jestem teraz wkurzony – mówił wtedy Hamilton.

Wolff tłumaczy strategię Mercedesa:

Po wyścigu Hamilton przeprosił Mercedesa i przyznał, że emocje wzięły górę, bo do czasu wyjazdu samochodu bezpieczeństwa liczył się w walce o zwycięstwo. 

– Moje emocje przekroczyły granicę – przekazał podczas późniejszego spotkania z prasą. – Muszę przeprosić zespół, bo nawet nie pamiętam, co powiedziałem. To, co wyraziłem, natychmiast wyleciało mi z głowy.

– Sądzę, iż oni doskonale wiedzą, jaką pasję czuję, a ja sam wolę myśleć, że teraz nasza szklanka jest w połowie pełna. Po trudach poprzedniego wyścigu, dziś znów walczyliśmy z Red Bull Racing i w wielu momentach byliśmy od nich szybsi – kontynuował.

– Gdyby nie wyjazd samochodu bezpieczeństwa, naprawdę mieliśmy szanse powalczyć z nimi o zwycięstwo, jadąc ze strategią jednego pit stopu, na co nie zdecydowali się inni – dodał.

– W każdym razie możemy wyciągnąć wiele pozytywnych wniosków z tego weekendu. Nasz samochód wreszcie odpowiednio się spisywał. Jeśli ten obraz sytuacji utrzyma się w nadchodzących wyścigach, to będziemy walczyć o zwycięstwa – podsumował Hamilton, który ostatecznie linię mety w Zandvoort przeciął jako czwarty.

Podsumowanie GP Holandii:

George Russell vs Lewis Hamilton




akcje


komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWbrew prawom fizyki… IV Puchar Janosika w Akrobatyce Sportowej (zdjęcia)
Następny artykułNiepełnosprawni harcerze wędrowali do Krzeszowa