Prototyp Nesobusa, czyli autobusu napędzanego wodorem możemy dokładnie obejrzeć z zewnątrz i od środka w czasie pierwszego dnia „Pożegnania lata”. Już przyszłym roku w Świdniku ruszy ich produkcja.
Czy Świdnik zyska nowy symbol? Czy po motocyklach i śmigłowcach zostaną nimi autobusy wodorowe? Tomasz Jasłowki, dyrektor departamentu produkcji spółki Polski Autobus Wodorowy, którego spotkaliśmy przy Nesobusie nie ma żadnych wątpliwości:
– Ja to po prostu wiem. Nasza fabryka w Świdniku będzie pierwszą w Europie. Kiedy trzy lata temu zaczęliśmy pracować nad tym projektem, krytycy mówili, że jesteśmy szaleńcami, że wodór jest za drogi, że nie mamy szansy na powodzenie, że inwestycja nigdy się nie zwróci.. Dzisiaj okazuje się, że nasze szaleństwo było bardzo przemyślane, a za nami podążają teraz największe koncerny świata. Wydaje się więc, że jesteśmy bardziej wizjonerami niż szaleńcami. Element szaleństwa znajduję tylko w fakcie, że udało nam się doprowadzić projekt do pierwszego prototypu w zaledwie półtora roku.
Dlaczego na miejsce budowy fabryki wybrano właśnie Świdnik, a nie jakieś miasto znane z tradycji produkcji pojazdów samochodowych?
– Świdnik konkurował z Lublinem i wygrał tę konkurencję z czego się cieszę. Władze Świdnika były bardziej konkretne, oferowały atrakcyjną lokalizację w Strefie Aktywności Gospodarczej. Natomiast korzyści z tej inwestycji będzie czerpał cały region. Jedno miejsce pracy generuje cztery do pięciu miejsc w firmach kooperujących. Obecnie zatrudniamy około 70 osób, za rok będzie ich już dwa razy więcej. A później – wszystko będzie zależało od wielkości produkcji. Na razie przymierzamy się do stu autobusów rocznie, ale myślimy też o poszerzeniu asortymentu wyrobów, na przykład o łodzie motorowe napędzane również silnikami wodorowymi. Będzie to więc fabryka różnych pojazdów o napędzie wodorowym – mówi dyrektor Jasłowski.
Po raz kolejny obejrzeć Nesobus miał również okazję Marcin Dmowski, zastępca burmistrza Świdnika.
– Cieszę się, że tak duża grupa świdniczan ma szansę zapoznać się z tym pojazdem. Zamiar uruchomienia jego fabryki w Świdniku to bardzo dobra informacja dla miasta. W przyszłym roku ma ruszyć fabryka, a zatem wszystko idzie w dobrym kierunku. To nowe miejsca pracy, podatki od nieruchomości i działalności odprowadzane w Świdniku, ale również rozwój Strefy Aktywności Gospodarczej. Pojawienie się w niej takiego inwestora sprawia, że strefa staje się atrakcyjna dla innych firm. Pokazuje, że to dobre miejsce na prowadzenie działalności z przyjazną infrastrukturą. Grupa Polsat mocno stawia na to, żeby była to ekologiczna fabryka i produkty, jakimi są autobusy wodorowe – komentuje M. Dmowski
Artykuł przeczytano 116 razy
Last modified: 3 września, 2022
Zgłoś naruszenie/Błąd
Pozytywnie
Neutralnie 
Negatywnie
Lubię to!
Super
Ekscytujący 
Ciekawy
Smieszny
Smutny
Wściekły
Przerażony
Szokujący
Wzruszający
Rozczarowany
Zaskoczony
Prawda
Manipulacja
Fake news
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS