Poziom Wisłoka jest bardzo niski. Widać wyrastającą z dna rzeki roślinność, a długoterminowych opadów deszczu na razie w prognozach nie widać. – Nie pamiętam czegoś takiego nawet w czasie najniższych stanów – pisze jeden z mieszkańców Rzeszowa.
Wisłok z dnia na dzień coraz bardziej przypomina pole ryżowe, a powodem tego jest susza i brak długotrwałych opadów deszczu w regionie. “Aktualny stan wody to zaledwie 28 cm” – pisali na początku września analitycy pogodowi z grupy Obserwator Burz – Podkarpacie.
Przeczytaj także: Spalarnia śmieci w pobliżu Jeziora Tarnobrzeskiego? Mieszkańcy protestują
Wisłok w Rzeszowie. Niepokoje mieszkańców
Wpis o niskim stanie wody w Wisłoku pojawił się 1 września. To właśnie Obserwator Burz zwrócił uwagę na fakt, że dzisiaj Wisłok bardziej przypomina pole ryżowe niż jedną z głównych rzek w regionie. – Trzeba pamiętać, że stan wody w Rzeszowie jest w sporym procencie zależny od urządzeń hydrotechnicznych – zauważa Filip Łagowski, obserwator burz.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS