A A+ A++

Robert kojarzy się z dynamicznymi rolami, gejzerem energii, który rozsadza ekran. A ja napisałem historię o przemijaniu, śmierci i człowieku, który próbuje się z nią pogodzić. Mojego bohatera ma być na ekranie “mało” – mówi Jacek Lusiński, reżyser serialu “Minuta ciszy” w Canal+. – Wiedziałem, że ma ochotę w nim zagrać, ale spotkałem się z nim bez wielkiego przekonania. Zobaczyłem, że jako aktor i człowiek jest w momencie, w którym chce spojrzeć na swoje życie i aktorstwo głębiej. Że nie zależy mu na poklasku, ale jest gotowy na szukanie jakiegoś sensu życia bez żadnej gwarancji, że go znajdzie. Już nie musiałem szukać innego aktora.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOczywista Nieoczywistość – Jaja w beczce…
Następny artykułFestiwal Lesslów rusza już w niedzielę