A A+ A++

Wracamy po dłuższej przerwie do programu Dziękuję, nie słodzę. Gościem najnowszego odcinka jest Piotr Sobik, właściciel agencji Star Manager, organizator Rybnickiej Jesieni Kabaretowej „Ryjek” i KABAryjTON.

Redaktor naczelny Rybnik.com.pl – Bartłomiej Furmanowicz wrócił na wstępie do sprawy odwołanego KABAryjTONu. Przypomnijmy, impreza została odwołana ze względu na kiepski stan krzesełek na stadionie miejskim przy ul. Gliwickiej. Piotr Sobik nie chciał już wracać do tego momentu.

Zobacz także

Wyrzuciliśmy to z pamięci, bo staramy się robić nowe projekty, nowe wydarzenia, nie patrzeć wstecz. Nie ma co się rozdrabniać. Pojawił się kłopot logistyczny. Pracowaliśmy z dyrekcją MOSiR-u żeby udało się coś zrobić z krzesełkami. Jednak po stanowczych informacjach, musieliśmy pojąć bardzo trudną decyzję – wyjaśnił.

Dowiedzieliśmy się, że gdyby KABAryjTON doszedł do skutku, byłby najlepszą edycją tej imprezy pod względem sprzedanych biletów.

Rozmówcy poruszyli też temat ostatniego, głośnego skeczu Neo-Nówki. Dla tych, co nie wiedzą. Kabareciarze odegrali scenę wigilii. Za stołem zasiedli przedstawiciele trzech pokoleń: dziadek, jego syn i wnuczek. Pomiędzy ojcem a dzieckiem wywiązała się żywa dyskusja dotycząca polskiej polityki. Nie zabrakło satyry i mocnych słów, a także komentarzy do zdarzeń, które poruszyły Polaków.

Chłopaki powiedzieli, co chcieli. Mówiąc żartobliwie: po prostu trochę im się ulało. To był manifest, wyrażenie swoich osobistych zdań, niż tych postaci na scenie. Sprawiło im to ulgę, że mogli podzielić się ze światem, tym co chcieli. Oni zawsze byli troszkę pod prąd, mieli swoje cenne przemyślenia. Byli fenomenalnymi obserwatorami rzeczywistości. Mają do tego prawo, cieszę się, że mogą to robić – stwierdził Piotr Sobik.

Zdaniem rozmówcy Bartłomieja Furmanowicza, wbrew pozorom, skecz odegrany przez Neo-Nówkę wcale nie jest oderwany od tego, co można zaobserwować w polskich domach.

Dzisiaj media podchwyciły ten temat, odbywały się dyskusje. Myślę, że to dobrze dla kabaretu, dla Neo-Nówki. Zrobili, zagrali i teraz będą mieli konsekwencje, że sale będą pełne, a może RP coś może zyska? – zastanawia się Piotr Sobik.

Czy Neo-Nówka wystąpi w tym roku na Ryjku? Co się zmieni w programie Rybnickiej Jesieni Kabaretowej po odejściu Roberta Korólczyka i Bartosza Demczuka? Właściciel Star Manager zapowiedział zmiany. Zapraszamy do oglądania najnowszego odcinka „Dziękuję, nie słodzę”.

Obserwuj nasz serwis na:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPopularne i niebezpieczne. TikToki, które szkodzą środowisku
Następny artykułZmiany w prawie budowlanym – ma być prościej, ale czy bezpieczniej?