We środę (31.08) po godzinie 18 w Starych Kupiskach policjanci z łomżyńskiej drogówki zauważyli samochód nauki jazdy, którego kursant nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Postanowili więc zatrzymać „eLkę”. Podczas kontroli wyczuli w aucie zapach alkoholu. Kursant, co potwierdziło badanie alkomatem, był trzeźwy. Na czerwono lampka zapaliła się przy badaniu stanu instruktora. Jak się okazało, 35-latek miał ponad promil alkoholu w organizmie. Instruktor w samochodzie nauki jazdy traktowany jest jako kierowca. Dlatego policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Mieszkaniec Łomży przed sądem odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości. Poza tym grozi mu utrata uprawnień instruktorskich i odpowiedzialność za niezapięcie pasów bezpieczeństwa przez kursanta.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS