A A+ A++

Jak dotąd Rafael Nadal spisuje się podczas US Open bardzo dobrze. W pierwszej rundzie hiszpański tenisista wygrał 4:6, 6:2, 6:3, 6:3 z Rinkym Hijikatą z Australii (198. ATP), natomiast awans do trzeciej rundy zapewnił sobie dzięki wygranej 2:6, 6:4, 6:2, 6:1 z Włochem Fabio Fogninim (60. ATP).

Zobacz wideo
Milik o biologicznym ojcu: Nie szukam z nim kontaktu

Rafael Nadal o problemach w meczu z Fogninim. “Moje tętno było wyższe niż zwykle”

Podczas konferencji prasowej po piątkowym pojedynku wielkoszlemowy mistrz wyjaśnił, skąd ponownie wzięły się u niego problemy w pierwszym secie. – Wciąż nie rozumiem, jak to się stało. Odpowiednio trenowałem, zrobiłem dobrą rozgrzewkę i miałem dobre nastawienie, ale nie mogłem odpowiednio trafiać w piłkę. Grałem agresywnie, bo myślałem, że prędzej czy później wszystko się ułoży. Rywal na szczęście pomógł mi trochę błędami i moja gra znacznie się poprawiła, choć nie była idealna – skomentował.

Hiszpan opisał też swoje odczucia w trakcie pojedynku. – Moje problemy na korcie wzięły się z tego, że nie mogłem grać powoli. Moje tętno było wyższe niż zwykle, czułem się napędzony, co uniemożliwiało mi jasne myślenie i robienie właściwych rzeczy – opisał.

Gauff i Pegula wywołały awanturę na US Open. “Kradniesz nam punkty”

W dalszej części rozmowy Nadal odniósł się do wydarzeń z ostatnich miesięcy. – Mam za sobą kilka bardzo trudnych miesięcy, podczas których nie było mi łatwo nad wszystkim zapanować. Ta sytuacja powstała z powodu tego, jak źle podchodziłem do pewnych spraw. Na poziomie tenisa wszystko szło niesamowicie, ale doszło do tego wiele złożonych sytuacji – dodał.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl

Nadal następnie wyszczególnił listę problemów, z jakimi się borykał. – Moja stopa nie pozwalała mi grać, potem złamałem żebro, a potem znowu miałem uraz stopy przed Rolandem Garrosem, ranę na brzuchu, a nowe sytuacje pojawiły się również w moim życiu osobistym. Informuję, że moja żona jest w szpitalu, ale wszystko jest w porządku, choć nie jest łatwo zajmować się tymi sprawami na odległość – stwierdził.

W trzeciej rundzie US Open Rafael Nadal ponownie będzie faworytem. Jego kolejnym przeciwnikiem będzie Francuz Richard Gasquet (91. WTA). Hiszpan zachowuje jednak optymizm przed dalszą częścią turnieju. – Mój poziom w treningu jest znacznie lepszy niż w zawodach i to prowadzi mnie do myślenia, że prędzej czy później zrobię niezbędny krok naprzód. Nadszedł czas, aby się poprawić i można to zrobić tylko wtedy, gdy wygrywasz mecze, więc Jestem bardzo szczęśliwy, że wygrałem dwa. W sporcie wszystko szybko się zmienia i dlatego myślę, że mam czas, aby osiągnąć niezbędny poziom, aby zrobić coś ważnego – podkreślił czterokrotny triumfator zmagań na kortach w Nowym Jorku.

Ons Jabeur rzuca wyzwanie Idze Świątek. Ons Jabeur rzuca wyzwanie Idze Świątek. “Numer 1”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWielki triumf Polaków w Pradze!
Następny artykułKoncert gry Polaków! Czescy gospodarze pokonani!