Szymon Woźniak najlepiej pojechał na pierwszym łuku. Wyniósł się szeroko i objął prowadzenie, a potem pognał po zwycięstwo. Z tyłu Lindgren musiał uważać na Jasińskiego, bo ten, choć cały bieg jechał na końcu stawki, to szukał sposobu, by dogonić Szweda.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS