Pewnego dnia Ukraina doprowadzi do załamania rosyjskiej siły militarnej na jednej z linii frontu. I wtedy ruchy wojsk staną się wręcz spektakularne — mówi Keir Giles, autor raportu dla NATO dotyczącego rosyjskich sił zbrojnych.
“Newsweek”: Przez długi czas wojna znajdowała się w fazie klinczu. Co zmienia ukraińska ofensywa w okolicach Chersonia?
Keir Giles: Za wcześnie by odpowiedzieć na to pytanie. I nie zaskakuje mnie, że dowództwo prosi Ukraińców, żeby nie dzielili się w mediach społecznościowych informacjami na temat tego, co się wydarza, bo wiadomo, jak coś takiego skończyło się dla Rosjan. Wystarczył nieraz post na Facebooku, by Ukraina przeprowadziła skuteczny atak. Tak więc będzie nam brakowało informacji i przez dłuższy czas nie będziemy pewni, w jakim kierunku ta kampania się rozwija.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS