A A+ A++

Tracę klientów i środki do życia – mówi Stanisław Butka z podpoznańskiego Lubonia. – Rok temu sprzedawaliśmy powyżej 40 bochenków chleba dziennie. Dziś około 20

Czwartek, 1 września. Przed Piekarnią-Cukiernią Łobza przy ul. Dąbrowskiego w Środzie od 6 rano nie ma wielkiego ruchu, ale pierwsi klienci już przyszli po chleb.

– Na co dzień robię zakupy w dwóch różnych piekarniach. Do marketu chodzę po wszystko, tylko nie chleb. Wolę więcej zapłacić, ale mieć smaczniejsze pieczywo. Tak samo robi cała moja rodzina – mówi 23-letnia Kamila.

– Jest drogo, ale nie kupuję mniej. Wolę lepsze i zdrowsze pieczywo. Do marketów nie chodzę – wyjaśnia 65-letnia Danuta.  

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoszukiwane miejsca na nowe drzewa w Bydgoszczy. Można zgłaszać propozycje
Następny artykułPolscy koszykarze rozpoczynają mistrzostwa Europy. Na początek mecz z sąsiadami