Coraz więcej miejsc, w których można zaparkować motocykle, powstaje na terenie miasta. Jest to jeden ze sposobów walki z brakiem miejsc parkingowych dla samochodów. – Idzie zima, kiedy to jednoślady zostaną pozostawione na pół roku, zajmując pełnowymiarowe miejsca parkingowe, dlatego najwyższy czas, by się tym zająć – mówi radny Mariusz Zybaczyński.
Miejsca parkingowe dla jednośladów wyznaczono na ulicach 11 Lutego, Kmicica, Borówkowej, Hubala, Legnickiej, Sztygarskiej i Ratowników.
– Oznakowanych znakami pionowymi jest siedem miejsc, w tym pięć podwójnych i dwa pojedyncze. Jak będzie oznakowanie poziome to będą one w pełni funkcjonalne. Wszystko powinno być gotowe do 20 września – mówi Tomasz Matyjas, inspektor ds. drogowych w Polkowicach.
Przedsięwzięcie odpowiada na potrzeby mieszkańców.
– Dobry pomysł. Powinno to wyeliminować sytuację, w której motory czy skutery zajmują miejsca dla samochodów – mówi Karolina z ulicy Ratowników.
– Ilość miejsc parkingowych dla samochodów w Polkowicach nie odpowiada dzisiejszym czasom. Często jest tak, że rodziny, które mieszkają w blokach mają po dwa auta, które muszą gdzieś zaparkować. Jednoślady bardzo często takie miejsca zabierają. Specjalne parkingi zmyślą o motorach mogą choć trochę zminimalizować tę sytuację – mówi Tomasz z ulicy Kmicica.
Są jeszcze trzy miejsca na ulicach: Browarnej i Chopina oraz jeszcze jedno na 11 Lutego. Dokładną lokalizację można sprawdzić na mapce obok.
– Jest to pilotaż. Jeśli się sprawdzi, będziemy wyszukiwać i tworzyć kolejne parkingi dla jednośladów, w miarę potrzeb i możliwości finansowych – mówi Sebastian Sypko, wiceburmistrz ds. gospodarczych.
Koszt wykonania oznakowania jednego parkingu, niezależnie od ilości miejsc, to około 700 złotych.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS