Na ten moment tego projektu ustawy jeszcze nie ma – powiedział rzecznik rządu Piotr Müller pytany, czy jest projekt ustawy o nadzwyczajnych zyskach spółek Skarbu Państwa. Rozważamy różnego rodzaju możliwości w tym zakresie; zobaczymy, jak będzie wyglądała sytuacja na rynku gazu, paliw – dodał.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w lipcu br. podczas spotkania z mieszkańcami w Bielsku Podlaskim zwracając się do wicepremiera, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, powiedział, że jeśli firmy, które zarabiają na inflacji, nie zrezygnują z tego, zostanie wprowadzony dla nich specjalny podatek, aby pieniądze wróciły do społeczeństwa.
Rzecznik rządu Piotr Müller w piątek na konferencji prasowej został zapytany o ten projekt ustawy dot. nadzwyczajnych zysków spółek Skarbu Państwa, o którym mówił prezes PiS.
“Na ten moment tego projektu ustawy jeszcze nie ma. Natomiast faktycznie, rozważamy różnego rodzaju możliwości w tym zakresie, ale zobaczymy, jak będzie wyglądała sytuacja na rynku gazu, paliw” – powiedział Müller.
Przyznał, że rząd szuka takich narzędzi, “które mają albo obniżać ceny w danych sektorach rynku albo takiego rodzaju rozwiązań, które przez dopłaty niwelują te wyższe ceny”. “W związku z tym są różne rozwiązania, które mogą być: albo przez obniżenie podatków, albo przez nałożenie podatków na niektóre podmioty i to by mogło generować środki finansowe na dopłaty. W związku z tym ten pakiet rożnego rodzaju rozwiązań jest miksem polityki rządowej w zakresie walki ze skutkami inflacji” – tłumaczył rzecznik rządu.
Jak dodał, są zgłoszone dwa ważne postulaty, gdzie “będziemy zabiegać o poparcie ich przez opozycję”. Chodzi o zamrożenie systemu ETS (Europejskiego Systemu Handlu Emisjami) oraz zmiany zasad liczenia tzw. ceny krańcowej, które – jak tłumaczył rzeczni rządu – “zmiany tej zasady by obniżyły znacząco ceny gazu i energii w Polsce i Europie”. “To jest ważniejsze rozwiązanie i bardziej skuteczne, jeśli chodzi o możliwości zmian na rynku energii” – wskazał Müller.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński w lipcu br. zwracając się do Sasina, powiedział: “To jest to wszystko, co my uczynimy, (…) a uczynimy, tutaj siedzi minister aktywów państwowych pan premier Sasin, żeby te spółki, które dzisiaj rzeczywiście zarabiają ogromne pieniądze na inflacji, na tym wzroście cen, musiały z tego zrezygnować”.
“Jeżeli oni sami tego nie zrobią (…) to po prostu wprowadzimy odpowiedni podatek i te pieniądze wrócą do społeczeństwa, bo te zyski – poza niektórymi wypadkami gdzie mamy do czynienia z wielkimi inwestycjami i te pieniądze są rzeczywiście potrzebne na inwestycje na przyszłość – są po prostu nieuzasadnione” – podkreślił szef PiS.
autor: Aneta Oksiuta
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS