Do tragedii doszło w Małej Fatrze 1 września po południu. 60-letni polski turysta nagle stracił przytomność podczas schodzenia z przełęczy Pod Tanecnicou na szlaku prowadzącym na Mały Rozsutec (1343 m n.p.m.).
Jego przyjaciel, który towarzyszył mu w wycieczce, zaalarmował słowackich ratowników. Na pomoc Polakowi wyruszył śmigłowiec VZZS (Vrtulníková Záchranná Zdravotná Služba – odpowiednik polskiego Lotniczego Pogotowia Ratunkowego) z Żyliny. Na miejsce została wysłana także grupa ratowników Horskiej Zachrannej Slużby (HZS).
Po przybyciu na miejsce ratownicy kontynuowali rozpoczętą przez drugiego turystę resuscytację krążeniowo-oddechową.
Niestety, pomimo wysiłków wszystkich zaangażowanych, funkcje życiowe mężczyzny nie mogły zostać przywrócone.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS