Jest jeden naród, jeden lud szczególny: lud Patriarchów, Mojżesza i Proroków, dziedzictwo wiary Abrahama. Ten naród żył z nami przez pokolenia, ramię w ramię, na tej samej ziemi, która stała się jakby nową ojczyzną jego rozproszenia. Dziś trzeci dzień nowotarskich obchodów 80. Rocznicy Zagłady Żydowskich Mieszkańców Podhala.
– Ta wystawa ma za zadanie opowiedzieć historię tego ludobójstwa, pokazać mechanizm fabryki śmierci, którą na potrzeby zamordowania obywateli żydowskich II Rzeczypospolitej wymyślili Niemcy – mówił Michał Masłowski, naczelnik oddziałowego biura edukacji narodowej krakowskiego IPN. – Najważniejsze jest, by ta wystawa trafiała do młodych, ponieważ to edukacja i mówienie o tej zbrodni, szczególnie młodym ludziom, powoduje, że stają się wrażliwsi. Dlatego jest ona również dostępna online, do ściągnięcia. Można ją wydrukować i zawiesić w każdej szkole. Warto o to poprosić nauczycieli, dyrektorów. Niech uczniowie widzą, jak tragiczna była historia Żydów podhalańskich, Żydów II Rzeczypospolitej.
Wieczorem obchody przeniosły się do nowotarskiego Miejskiego Centrum Kultury, a prowadzący je Marcin Kudasik przywitał publiczność słowami Władysława Bartoszewskiego: „Dziś, z perspektywy lat, jako testament cierpienia, łez i krwi mieszkańców i obywateli Polski – Żydów pozostaje świadomość, że niezliczone rzesze ludzi padły w latach II wojny światowej ofiarą planowo krzewionej narodowej i rasowej nienawiści. Pozostaje moralny nakaz stałego i konsekwentnego przeciwstawiania się dyskryminacji ludzi z powodu ich narodowości, rasy, pochodzenia czy wyznania. Nakaz podejmowania ryzyka w obronie wolności i godności człowieka. I nakaz tolerancji oraz kategorycznej nietolerancji dla braku tolerancji. Każda forma zła ma swoje początki, którym można i należy zawczasu zapobiegać. Sens życia rodziny człowieczej ocalony być może trwale tylko przez trud odrzucenia wszystkiego, co ludzi dzieli, przez obronę praw osoby ludzkiej do życia wolnego od lęku, do życia godnego. Przez niegasnącą pamięć o wszystkim, co ludzi wiązało i wiąże. To winni jesteśmy wszystkim męczennikom. Żydom i nie-Żydom”.
Potem przyszedł już czas na część artystyczną, którą rozpoczął wzruszający program słowno-muzyczny „Pamięci tych, którzy żyli z nami”. Historię malowała piaskiem Magdalena Suszek Bąk – animatorka, malarka, doktorantka z malarstwa na ASP w Krakowie, laureatka niezliczonych wyróżnień i nagród w konkursach artystycznych, a malowaniu towarzyszyło czytanie przez Wandę Szado-Kudasikową, Renatę Lipkowską, Zofię Pawlikowską, Sylwię Kwak i Marcina Kudasika wstrząsających wierszy żydowskich poetów. Muzycznie spektakl opracował Szymon Kudasik.
Wczorajsze obchody zakończył świetny koncert zespołu „Magda Brudzińska Klezmer Trio” – w składzie Magda Brudzińska – śpiew i altówka Jacek Kopiec – akordeon i Piotr Południak – kontrabas – uznawanego za jeden z najlepszych w Europie zespołów wykonujących wokalno-instrumentalną muzykę klezmerską.
Na pożegnanie Marcin Kudasik przeczytał jeszcze słowa Jana Pawła II: „Jest jeden naród, jeden lud szczególny: lud Patriarchów, Mojżesza i Proroków, dziedzictwo wiary Abrahama. Ten naród żył z nami przez pokolenia, ramię w ramię, na tej samej ziemi, która stała się jakby nową ojczyzną jego rozproszenia. Temu narodowi zadano straszliwą śmierć w milionach synów i córek. Naprzód napiętnowano ich szczególnym piętnem. Potem zepchnięto ich do getta w osobnych dzielnicach. Potem wywożono do komór gazowych zadając śmierć – tylko za to, że byli dziećmi tego narodu. Mordercy czynili to na naszej ziemi – może po to, aby ją zhańbić. Nie można zhańbić ziemi śmiercią niewinnych ofiar. Przez taką śmierć ziemia staje się relikwią”.
Dziś epilog obchodów – o godz. 17 w Muzeum Drukarstwa rozpocznie się spotkanie autorskie z Miriam Guensberg, która opowie o losach swojego ojca, urodzonego w Nowym Targu i promocja książki „Bohater bez ojczyzny”.
Piotr Dobosz
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS