A A+ A++

Wrocławscy funkcjonariusze ruchu drogowego po kilkunastokilometrowym pościgu zatrzymali nietrzeźwego 31-latka, który próbował uniknąć policyjnej kontroli drogowej. Skrajnie nieodpowiedzialny mieszkaniec powiatu trzebnickiego uciekał drogą ekspresową S8, ryzykując życiem i zdrowiem swoim oraz innych uczestników ruchu drogowego.

29 sierpnia na 28. kilometrze drogi ekspresowej S8, pełniący służbę nieoznakowanym radiowozem marki BMW funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego KMP we Wrocławiu zauważyli, że kierujący volkswagenem ma problemy z utrzymaniem prostolinijnego toru jazdy. Wzbudziło to ich wątpliwości co do stanu, w jakim mógł znajdować się siedzący za kierownicą mężczyzna.

Natychmiast włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, jednocześnie wydając mu polecenie zatrzymania się do kontroli drogowej. Skrajnie nieodpowiedzialny kierujący volkswagenem postanowił jednak kontynuować jazdę, ignorując funkcjonariuszy, i – co gorsza – innych uczestników ruchu, powodując wobec nich zagrożenie bezpieczeństwa.

W trakcie pościgu mężczyzna kilkukrotnie usiłował za wszelką cenę zepchnąć z jezdni radiowóz i zajeżdżał mu drogę, niemal doprowadzając do wypadku! Biorąc pod uwagę sytuację na drodze, duże natężenie ruchu oraz brawurę, z jaką wykonywał gwałtowne manewry, realnie mogło dojść do tragedii.

Za kierownicą radiowozu marki BMW siedział doświadczony policjant, który jest przeszkolony z techniki jazdy pojazdem uprzywilejowanym i w momencie zderzania się z volkswagenem, wiedział jak ma zareagować. Zatrważająca jest zatem myśl, co mogłoby się wydarzyć, gdyby jadąc z tak dużą prędkością, wjechał w inny cywilny pojazd…

Po kilkunastokilometrowym pościgu, kiedy do akcji wkroczyli kolejni policjanci, z Komisariatu Policji w Sycowie, finalnie przerwano szaleńczą ucieczkę kierującego i został zatrzymany.

Okazał się nim być 31-letni mieszkaniec powiatu trzebnickiego. Mundurowi wyczuli od niego silną woń alkoholu, jednak ten odmówił badania stanu trzeźwości. W związku z tym pobrano od mężczyzny krew do badań laboratoryjnych, a dzisiaj możemy już potwierdzić, że miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.

 

Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu i usłyszał zarzut m.in. za kierowanie pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości. Ponadto będzie również odpowiadał za niezatrzymanie się do kontroli w myśl art. 178b Kodeksu karnego.  

Sprawa ta ma charakter rozwojowy i po dokładnym przeanalizowaniu zebranego materiału dowodowego znajdzie swój finał w sądzie. 31-latek powinien liczyć się z faktem, że zakres odpowiedzialności karnej może ulec zwiększeniu do 5 lat pozbawienia wolności, a nawet dłuższej.

st. sierż. Aleksandra Rodecka, Komenda Miejska Policji we Wrocławiu

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułASUSie, co ona ma na „twarzy”?
Następny artykułKsiądz, który miał prowadzić mszę pod wpływem alkoholu został przeniesiony do parafii na Sokólszczyźnie