A A+ A++

– Bardzo żałuję, że tracimy z WOS-em szansę omawiania danego tematu w rozszerzeniu o problemy dotyczące w nim aspektu socjologicznego, psychologicznego, społecznego. Każdy, kto zobaczy treść podręcznika do zakresu podstawowego do WOS-u, a później porówna go do tego proponowanego do HiT, zrozumie, że mamy do czynienia z zupełnie innym sposobem myślenia. Bo on po prostu wrzuca pewne tematy w dwa, trzy zdania w ujęciu wydarzeń historycznych, ale nie wiadomo, czy wtedy prowadzić lekcję o wydarzeniu historycznym, czy o problemie społecznym. Na przykład – jeżeli będziemy mówili o społeczeństwie w latach osiemdziesiątych, o problemie alkoholizmu, że władzom komunistycznym zależało na tym, żeby Polacy dużo pili, to ciężko jest później przeskoczyć do współczesności. Ponadto zagadnienia powtarzają się, pokrywają z tymi przerabianymi w ósmej klasie szkoły podstawowej. Więc uczeń, który miał dopiero historię współczesną, znów będzie miał historię współczesną, a nie będzie potrafił zrobić prezentacji, nie będzie wiedział, kto jest wójtem jego gminy ani napisać wniosku o dofinansowanie unijne – ocenia.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUczniowie wrócili do szkoły. To będzie rok szkolny pełny zmian
Następny artykułZełenski: Historia z Wielunia powtarza się teraz na Ukrainie