Tydzień temu miasto obiegła informacja, jakoby w Szpitalu Specjalistycznym w Jaśle realizowany był plan zwolnień grupowych. Mówiono o tym, że z pracą może pożegnać się łącznie 50, a nawet 100 osób. Dyrekcja jasielskiego szpitala stanowczo zaprzecza tym doniesieniom, przekonując, że redukcja zatrudnienia wynika z przyjętej polityki kadrowej. Świadczyć mają o tym dane na temat liczby pracowników, którzy w lipcu i sierpniu odeszły z pracy.
Doniesienia o zwolnieniach grupowych w jasielskim szpitalu dotarły do naszej redakcji w ubiegłym tygodniu. Próby ich weryfikacji nie przyniosły jednak spodziewanego efektu w postaci rzetelnej informacji na temat skali problemu. Wszelkie doniesienia na temat zwolnień, które dotknąć mają łącznie 50, a nawet 100 pracowników, miały charakter spekulacji. „Może redakcja zainteresowała by się redukcją zatrudnienia w Jasielskim szpitalu. Coś nie widać informacji na ten temat” – czytamy w jednej z wiadomości, jakie trafiły do redakcji. W innej czytamy, że chodzi o redukcję najniższego szczebla – „Podobno ponad 50 osób. Podobnie jak Państwo, również dowiedziałam się od osoby znajomej”.
W odpowiedzi na liczne pytania w sprawie redukcji zatrudnienia w jasielskim szpitalu, dyrekcja placówki postanowiła zorganizować konferencję prasową w tej sprawie. Jej termin ustalono na 29 sierpnia 2022 r. Ostatecznie jednak nie doszła ona do skutku. Powodem odwołania konferencji prasowej były „pilne obowiązku służbowe” dyrektor Beaty Trzop. Jednocześnie zapowiedziano, że do mediów, jeszcze tego samego dnia trafi stosowne oświadczenie na temat sytuacji w szpitalu.
Oświadczenie, o którym mowa nie rozwiało jednak wszystkich wątpliwości. Lakonicznie stwierdzono w nim, że „Szpital Specjalistyczny w Jaśle nie przeprowadza żadnych nadzwyczajnych zwolnień pracowników, w tym zwolnień grupowych”. Stanowczo podkreślono również, że „w żadnym zakresie nie są zwalniani pracownicy zatrudnieni na czas nieokreślony”, a placówka „kształtuje politykę kadrową w oparciu o naturalną fluktuację kadr, w tym odejścia na emerytury, czy zakończenie umów na czas określony. Ponadto dostosowuje zatrudnienie do aktualnych potrzeb, m.in. poprzez skracanie czasu trwania umów na czas określony”.
W oświadczeniu nie było mowy o liczbie pracowników, którzy odeszli ze szpitala w ostatnich miesiącach, na jakich zasadach się to odbyło i na jakich stanowiskach pracy osoby te były zatrudnione. Poprosiliśmy więc o uszczegółowienie danych. Z odpowiedzi udzielonej przez szpital 30 sierpnia bieżącego roku wynika, że w lipcu i sierpniu skrócono czas trwania umów na czas określony pracownikom zatrudnionym na czas pandemii COVID-19, które pozostawiono jeszcze na czas sezonu urlopowego. Chodzi w tym przypadku o 6 pielęgniarek, 2 położne, 1 technika elektroradiologii, w opiekunów medycznych, 9 salowych, 2 pracowników gospodarki i obsługi oraz 2 pracowników administracji. W ostatnich dwóch miesiącach na emeryturę odeszły 3 pielęgniarki i 3 położne.
MD
Napisany dnia: 01.09.2022, 09:51
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS