Zniknięcie z piłkarskiej mapy tak zasłużonego klubu byłoby wstydem nie tylko dla niego samego, ale też dla ponad 300-tysięcznego miasta – piszą w liście do prezydenta Lublina sympatycy Lublinianki i proszą o pomoc w jej uratowaniu. W grę wchodzą wielkie pieniądze.
“Lublinianka” obchodziła w ubiegłym roku setną rocznicę istnienia. To najstarszy w mieście klub, który największe triumfy święcił, gdy był jeszcze klubem wojskowym. Warto przypomnieć, że piłkarzy z Wieniawy w 1963 r. wprowadził do II ligi słynny trener Kazimierz Górski. W ubiegłym roku – po sześciu latach przerwy – drużyna zapewniła sobie ponowny awans do III ligi. Nie ma jednak pewności, czy piłkarze zdołają dograć sezon do końca. Problemem są wielkie długi klubu i brak bieżącego finansowania.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS