A A+ A++

Leżącego na poboczu drogi rannego znalazł inny kierowca. Służby ratunkowe udzieliły poszkodowanemu mężczyźnie pomocy, a helikopter Lotniczego Pogotowia Rratunkowego przetransportował go do sieradzkiego szpitala. 

Policjanci ustalili, że poszkodowany 26-latek wspólnie ze swoim znajomym, jechał ciągnikiem rolniczym z przyczepą, na której przewozili drzewo. Stał na schodkach prowadzących do kabiny, a jedną nogą w kabinie. W pewnym momencie z nieustalonych przyczyn upadł na jezdnię. Traktorzysta odjechał, nie udzielając mu pomocy.

W trakcie policyjnych czynności, jeden z członków rodziny poszkodowanego, przywiózł na miejsce 25-latka, który był pod wyraźnym działaniem alkoholu.

Mężczyzna początkowo zaprzeczał, że spowodował wypadek. Ale w rozmowie z policjantami przyznał, że kierował ciągnikiem marki Ursus z przyczepą – poinformowała asp. sztab. Agnieszka Kulawiecka, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu.

25-latek trafił do policyjnego aresztu. Okazało się, że nie ma prawa jazdy, a ciągnik aktualnych badań technicznych. Mężczyzna miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu.  

Prokurator przedstawił mu zarzuty spowodowania wypadku, którego następstwem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu, nieudzielenie pomocy i ucieczkę z miejsca zdarzenia oraz prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi za to do 12 lat pozbawienia wolności. Jak podała policja mężczyzna w przeszłości wchodził już w konflikt z prawem.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułAktualna sytuacja epidemiologiczna w Jaworznie – 31.08.2022
Następny artykułAgnieszka Woźniak-Starak zadała szyku w obcisłej kreacji. Torebka kosztowała krocie