O zakopywaniu podziałów Krzysztof Paszyk mówił na “Campus Polska Przyszłość” Rafała Trzaskowskiego. Na Facebooku posła możemy znaleźć informację, że rozmawiał tam z przedstawicielami różnych środowisk o tym, jak zakopać podziały społeczne i odbudować wspólnotę narodową po obecnych rządach.
Zdaniem Adama Bogrycewicza, radnego wojewódzkiego z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, poseł jedno mówi w Olsztynie, a drugie w terenie.
Jako radny Sejmiku Wielkopolskiego uczestniczyłem w wielu dożynkach w naszym regionie, gdzie właśnie poseł Krzysztof Paszyk w moim przekonaniu “wykopywał” coraz głębsze podziały, siał niepokoje społeczne. Mówił, że polskie rolnictwo jest w zapaści, grozi nam ryzyko braku żywności, atakował też stronę rządową, że rząd nie wspiera rolnictwa. Także można było odczuć pewną niechęć do środowisk popierających Prawo i Sprawiedliwość. A więc tutaj w regionie dzielimy, a w mediach społecznościowych mówimy o zgodzie
– mówi Bogrycewicz.
Poseł PSL Krzysztof Paszyk nie chciał odpowiedzieć na zarzuty radnego Bogrycewicza. Mówi, że wszystko co miał do powiedzenia w tej sprawie zamieścił w internecie. Tam przypomniał, że takie słowa, jak „zdradzieckie mordy” czy „drugi sort Polaków”, to język PiS-u, a nie jego. Dodał też, że jego zdaniem to rząd wciąż dzieli i dyskryminuje.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS