Do rozpoczęcia roku szkolnego 2022/2023 można już wręcz odliczać godziny. Wakatów na stanowiskach nauczycieli jednak nie ubywa. Dyrektorzy starają się zdążyć przed 1 września i coraz częściej szukają nawet osób bez uprawnień. – Jesteśmy zdesperowani – słyszę.
„Szkoła prowadzi nabór na stanowisko nauczyciela, zapraszamy studentów IV i V roku” – wiadomości o takiej treści coraz częściej otrzymują studenci specjalizacji nauczycielskich. Także w ogłoszeniach o pracę w szkole zwrot „w rekrutacji mogą brać udział osoby z ostatnich roczników studiów” nie jest obecnie niczym zaskakującym.
– To nie jest tak, że wcześniej w szkołach nie zatrudniano nikogo, zanim obronił tytuł magistra.
Sama dostałam pracę jeszcze przed otrzymaniem dyplomu, a było to prawie 10 lat temu. Tyle że wtedy to ja musiałam walczyć o etat i udowodnić, że zasługuję na niego tak samo jak ktoś, kto miał kwalifikacje i znacznie większe doświadczenie.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS