A A+ A++

FC Barcelona pozostaje aktywna na rynku transferowym. Tego lata do klubu dołączyli już Robert Lewandowski, Raphinha, Franck Kessie, Andreas Christensen i Jules Kounde. W kręgu zainteresowania znalazł się także Bernardo Silva z Manchesteru City. W ostatnich dniach wiele mówiło się o tym transferze. Media donosiły, że mimo kłopotów finansowych kataloński klub postara się pozyskać Portugalczyka.

Zobacz wideo
Lewandowski czy Messi? Pytamy kibiców w Barcelonie. Miażdżąca różnica

Bernardo Silva nie dla FC Barcelony. Katalończycy wycofują się z walki o Portugalczyka

Gerard Romero, dziennikarz doskonale zorientowany na rynku transferowym, poinformował kilka dni temu, że wicemistrzowie Hiszpanii zrobią jeszcze jedno, ostatnie podejście. Miało to nastąpić dopiero wtedy, gdy wygospodarują pieniądze na rejestrację Silvy. Jednak okazuje się, że władze klubu nie zdążą zrealizować tego celu przed zamknięciem okna transferowego.

Do trzech razy sztuka. Lewandowski nie trafił dwa razy. Potem był bezlitosny [WIDEO]

Jak donosi hiszpański dziennik “Sport”, Barcelona całkowicie wykluczyła transfer Portugalczyka. “Katalończycy nie są w stanie przeprowadzić operacji przed 1 września. Na drodze stanęły dwa czynniki. Pierwszym był piłkarz, który odmówił opuszczenia Manchesteru City. Natomiast drugim czynnikiem była sytuacja finansowa klubu” – czytamy na portalu.

Co więcej, dziennikarze donoszą, że Barcelona wyznaczyła już kolejny cel transferowy. Jest nim pozyskanie prawego obrońcy. Nominalnym zawodnikiem na tej pozycji jest Sergino Dest. Jednak Xavi uprzedził piłkarza, że nie uwzględnił go w planach na ten sezon.

Czasu na znalezienie nowego defensora jest niewiele. Ale hiszpański szkoleniowiec ze spokojem podchodzi do sytuacji. – Mamy już kilku graczy, którzy mogą grać na prawej obronie. Ronald Araujo dobrze spisał się w zeszły weekend. Może tam grać także Sergi Roberto i w razie konieczności Jules Kounde – powiedział kilka dni temu Xavi. 

Więcej informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Spain Soccer Barcelona Manchester CityFC Barcelona dopięła swego. Ostatni z nowych zawodników zarejestrowany

FC Barcelona rozpoczęła sezon La Liga od bezbramkowego remisu z Rayo Vallecano. Niepowodzenie powetowała sobie w drugiej kolejce. W starciu z Realem Sociedad strzeliła cztery bramki, a straciła tylko jedną. W tym meczu świetnie wyglądała współpraca Roberta Lewandowskiego z nowymi kolegami. Polak strzelił dwa gole i był bardzo aktywny na boisku. Z kolei w trzeciej kolejce Katalończycy mierzą się z Realem Valladolid. Spotkanie trwa. Barcelona wygrywa po kapitalnych bramkach Lewandowskiego i Pedriego. Zapraszamy do śledzenia relacji na naszym portalu Sport.pl. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak stworzyć dom przyjazny środowisku
Następny artykułFornalik: Zagraliśmy z Lechem zbyt bojaźliwie