Drugie spotkanie eliminacyjne toczyło się od początku pod dyktando biało-czerwonych, którzy jednak mając zdecydowanie słabszego przeciwnika, w porównaniu do Chorwatów, nie ustrzegli się błędów. Momentami gościom brakowało koncentracji i konsekwencji, ale mimo to wygrali wysoko, poprawiając bilans meczów o punkty z Austrią na 4-1.
Polacy rozpoczęli w identycznym składzie, jak mecz z Chorwacją na Torwarze, z A.J. Slaughterem, kapitanem Mateuszem Ponitką, Michałem Sokołowskim, Aleksandrem Balcerowskim i Aleksandrem Dziewą. Szybko objęli prowadzenie. Po rzucie za trzy punkty Balcerowskiego i wcześniejszych akcjach Ponitki prowadzili w połowie kwarty 14:4, a po 10 minutach 25:8. Z rytmu nie wybiła ich nawet kilkuminutowa przerwa spowodowana awarią zegara w hali w Schwechat.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS