A A+ A++

Raków Częstochowa podniósł się po bolesnym odpadnięciu z europejskich pucharów i bez większych problemów pokonał we Wrocławiu Śląsk 4-1.

Raków do meczu ze Śląskiem przystąpił po tym, jak odpadł z europejskich pucharów. Gola, który oznaczał koniec przygody z Ligą Konferencji Europy stracił w doliczonym czasie dogrywki. Było o krok od konkursu rzutów karnych.

Zmiany w Rakowie

Działacze trener i piłkarze zapowiadali, że za rok chcą trzeci raz spróbować awansować do fazy grupowej pucharów. Żeby to zrobić, muszą teraz skupić się na walce w lidze. Przed meczem we Wrocławiu byli na 14 miejscu, ale mają jeszcze dwa mecze zaległe. Gdyby wszystkie wygrali, byliby liderem.

Na mecz ze Śląskiem trener Marek Papszun nie wystawił najsilniejszego składu. Podstawowi zawodnicy jak Milan Ru … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRaków szybko zapomniał o porażce ze Slavią. Pewne wyjazdowe zwycięstwo ze Śląskiem Wrocław
Następny artykuł4 gole Rakowa. Śląsk znokautowany