Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę 27 sierpnia wczesnym wieczorem. Ciężarówka zjechała z ulicy na grobli we wsi Zuidzijde pod miejscowością Nieuw-Beijerland w południowej Holandii, około 30 km na południe od Rotterdamu i uderzyła w tłum ludzi zgromadzony na corocznym, sąsiedzkim grillu.
Ciężarówka wjechała w tłum na imprezie ulicznej w Holandii. Śledztwo trwa
Policja poinformowała, że w zdarzeniu zginęło kilka osób, co najmniej dwie, ale nie podano dokładnej liczby. Wiadomo, że część ofiar może znajdować się jeszcze pod ciężarówką. Dlatego dokładna liczba ofiar zostanie podana dopiero po zabezpieczeniu i usunięciu rozbitego pojazdu, co może zająć trochę czasu. Kolejne kilka osób zostało rannych i trafiło do pobliskiego szpitala.
Kierowca ciężarówki nie został ranny w zdarzeniu. Mężczyzna został przewieziony na posterunek policji w Dordrecht, gdzie jest przesłuchiwany.
Policja informuje, że od razu wszczęła śledztwo w sprawie. Nie wiadomo, dlaczego kierowca zjechał ze stromego zbocza i uderzył w tłum. Pojazd zatrzymał się dopiero na ścianie pobliskiego domu.
W internecie pojawiły się zdjęcia i nagranie z miejsca zdarzenia.
Na miejscu pojawił się pełniący obowiązki burmistrza gminy Hoeksche Waard Charlie Aptroot. Do zdarzenia odniósł się na Twitterze burmistrz graniczącego ze wsią Nieuw-Beijerland Dodrechtu, Wouter Kolff. „Moje myśli są z ofiarami, ich krewnymi i funkcjonariuszami służb, którzy robią wszystko, co w ich mocy” – napisał na Twitterze.
Gmina Hoeksche Waard zorganizowała tymczasowy ośrodek dla świadków i krewnych ofiar, gdzie mogą oni znaleźć potrzebną pomoc. W akcję ratunkową jest zaangażowanych wiele zespołów policji, straży pożarnej i pogotowia.
Czytaj też:
Fatalny wypadek polskiego żużlowca. Wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS