– Samodzielne macierzyństwo jest trudne, wymagające, odpowiedzialne, często bardzo nerwowe – przyznaje Katarzyna Wajs. – Gdybym miała coś zmienić, to zdecydowanie zorganizowałabym sobie więcej pomocy do dzieci, kiedy były młodsze. A ja miałam ambicje, by robić wszystko sama – mówi. Na pytanie, czy przez te trudności, wolałaby mieć męża, który ma “normalną” pracę, odpowiada, że nie. – Nie wyobrażam sobie życia u boku mężczyzny, który ma pracę stacjonarną. Ja od 16 lat funkcjonuję w takiej relacji. Nie ukrywam, że mimo tego, że ogromnie tęsknię za mężem, to lubię tę swoją przestrzeń. Kiedy mąż wyjeżdża, ja też mam swoje zwyczaje, rytuały, którymi wypełniam życie – dodaje.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS