A A+ A++

fot. Justyna Matjas – tauronliga-pl, Piotr Sumara

– Myślę, że naszą przewagą była gra rozłożona równomiernie na cztery zawodniczki. Nie było jednej, na którą grało się cały turniej, a cztery, które dostawały mniej więcej po równo piłek.  Siatkówka plażowa jest zupełnie inną siatkówką. Dużo bardziej wymagającą niż halowa – przyznała po zwycięstwie #VolleyWrocław w PreZero Grand Prix PLS MVP turnieju, Magdalena Saad.

Siatkarki #VolleyWrocław drugi raz z rzędu triumfowały w rozgrywkach PreZero Grand Prix PLS. W finałowym meczu w Warszawie podopieczne Adama Czekaja pokonały 2:1 Grupę Azoty Chemika Police.


Myślę, że naszą przewagą była gra rozłożona równomiernie na cztery zawodniczki. Nie było jednej, na którą grało się cały turniej, a cztery, które dostawały mniej więcej po równo piłek. Dlatego byłyśmy przygotowane na wszystkie spotkania – powiedziała po meczu Magdalena Saad. Siatkówka plażowa jest zupełnie inną siatkówką. Dużo bardziej wymagającą niż halowa. Myślę, że żeby grać na wyższym poziomie, trzeba się mocniej do tego w przyszłości przygotować – dodała libero wrocławianek.

Saad jest jedną z tych zawodniczek, która dołączyła niedawno do ekipy z Dolnego Śląska. – Zrobiłyśmy pierwszy duży krok, który złączy nas emocjonalnie. Mamy fajny skład, zaraz dojedzie do nas reszta dziewczyn, trenerów i będziemy budować zespół. Głęboko wierzę, że powalczymy w tej edycji TAURON Ligi – stwierdziła przed zbliżającym się sezonem.

Szczerze mówiąc jest niedosyt – skomentowała z kolei finałowe spotkanie PreZero Grand Prix PLS środkowa Chemika Police Iga Wasilewska. –  Nie jesteśmy do końca usatysfakcjonowane, ponieważ wiemy, że nie zagrałyśmy tego meczu na swoim poziomie. Dużo opcji gry nad odpadło, nie miałyśmy planu awaryjnego. #VolleyWrocław się na nas bardzo dobrze przygotował, zrobiłyśmy masę błędów, więc przede wszystkim szukamy winy w sobie i trochę nam ten finał uciekł – dodała.

Policzanki, które w nowym sezonie ligowym będą bronić mistrzowskiego tytułu wracają teraz do hali i tam będą przygotowywać się do startu rozgrywek. – Dla mnie forma przygotowań do sezonu na piasku jest fajnym rozwiązaniem, ale nie mogę się już doczekać przygotowań w hali. Startujemy w poniedziałek. Te rozgrywki były fajnym zamknięciem wakacji, ale teraz koncentrujemy się na pracy w hali – zakończyła Wasilewska.

źródło: inf. prasowa, inf. własna

nadesłał:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułUwaga! TVN: Mieszka bez łazienki, ciepłej wody i kuchni. „Boję się, że sufit w końcu spadnie i ją zabije”
Następny artykułMagazyny gazu wypełnione już w 90 procentach przed zimą