Mieszkanie za rozsądną cenę to luksus. Nawet na oglądanie nie sposób się umówić, jeśli nie zadziałamy w ciągu kilku, maksymalnie kilkudziesięciu minut od opublikowania ogłoszenia.
Do pierwszego właściciela mieszkania w Łodzi dzwonię niecałe dwie godziny po publikacji ogłoszenia. W ogłoszeniu czytam, że wszystkie opłaty zamykają się w kwocie 800 zł. Mieszkanie, w którym znajduje się pokój, jest zlokalizowane w śródmieściu, parę minut spacerem od ul. Piotrkowskiej. Dla wielu studentów to wręcz wymarzona lokalizacja. W porównaniu z innymi propozycjami także cena za pokój wydaje się korzystna, szczególnie, że wynajmujący deklaruje, że nie ulegnie ona zmianie przez cały okres wynajmu. W ogłoszeniu nie ma informacji o tym, ile osób będzie zajmować mieszkanie czy jaki jest metraż pokoju. Podczas rozmowy telefonicznej dowiaduję się, że pokój ma 12 m kw., a w mieszkaniu jest w sumie pięć pokoi na wynajem. Pytam, kiedy mogę przyjść.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS