A A+ A++

Świat jest gotów na wszystko, tylko nie na wojnę, aby uratować pokój za wszelką cenę; mówienie, że Putin zwariował, a Rosjanie to cywilizowane baranki ma służyć rozbrojeniu świata – ocenił w niedzielę szef klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Scholz przeciwny zakazowi wjazdu dla rosyjskich turystów. „To nie jest wojna narodu rosyjskiego, to jest wojna Putina”

CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Różnica zdań w KO ws. zakazu wydawania wiz dla Rosjan! „Powinniśmy mieć wspólne, europejskie stanowisko”

To wszystko są bajki”

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz, będący gościem spotkania premierów państw nordyckich w Oslo, wyraził w poniedziałek swój sprzeciw wobec propozycji zakazu wjazdu do UE dla rosyjskich turystów. Wiele osób ucieka z Rosji, nie zgadzając się z reżimem Władimira Putina – zauważył.

To nie jest wojna narodu rosyjskiego, to jest wojna Putina (…). Wszystkie podejmowane przez nas decyzje nie powinny komplikować wyjazdu z kraju lub ucieczki od dyktatury w Rosji”

— oznajmił Scholz.

Szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki w niedzielę w Programie Pierwszym Polskiego Radia powiedział, że nie można oceniać działań prezydenta Rosji Władimira Putina w oderwaniu od narodu rosyjskiego.

Mówienie, że to Putin zwariował, że trzeba pozbyć się Putina a nastanie pokój, że Rosjanie to są cywilizowane baranki, a garstka jakichś szaleńców z dawnego KGB próbuje ich zmusić do wojny, no to wszystko są bajki. Służą takiemu rozbrojeniu, można powiedzieć, świata, który gotów jest na wszystko, tylko nie na wojnę. Byle tylko uratować pokój za wszelką cenę

— ocenił.

Świat patrzy na tę wojnę, jako wojnę peryferyjną”

Terlecki zauważył, że mechanizm ten działałby nadal, nawet gdyby Rosja w swoich działaniach „posunęła się dalej”.

Ratujmy pokój dla Ameryki, Francji, Niemiec i innych państw, a trudno, tam gdzieś na obrzeżach Europy toczy się jakaś wojna. Zamknijmy drzwi i spróbujmy nie słyszeć co się tam dzieje

— powiedział.

Świat patrzy na tę wojnę, jako wojnę peryferyjną. Ona się dzieje gdzieś tam w Europie Wschodniej, dla zachodnich Europejczyków, czy mieszkańców innych kontynentów to jest problem bardzo odległy, który nie pociąga za sobą przekonania, że ta wojna w każdej chwili może się niestety rozszerzyć i przekształcić w konflikt globalny

— ocenił.

Możemy być dumni”

Szef klubu PiS dodał, że są kraje, które starają się pomagać Ukrainie i wzmacniać jej potencjał obronny. Podkreślił, że odnosząc się do możliwości, zasobów, liczby ludności czy obszaru kraju – Polska zrobiła dla Ukrainy najwięcej w porównaniu z innymi państwami.

Nie tylko nie mamy sobie nic do zarzucenia, ale możemy być dumni z tego że próbowaliśmy, staramy się, dalej próbujemy, najbardziej jak to jest możliwe – wzmocnić Ukrainę

— zaznaczył.

olnk/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTo nie Unia i Kaczyński są temu winni. Władze Poznania szykują nam komunikacyjny chaos
Następny artykuł“Facebook” cenzuruje treści proaborcyjne