A A+ A++

roman_j

Nie jestem przekonany, że występowanie publicznie w piżamie albo szlafroku jest dowodem wyluzowania. Ja czułbym się bardzo niekomfortowo w takiej sytuacji. Rozumiem ubranie niezobowiązujące, ale piżama albo szlafrok są przeznaczone do użytku w prywatnej, intymnej przestrzeni człowieka i prezentacja siebie w takim intymnym stroju sporemu gronu obcych osób na pewno nie dla każdego będzie relaksujące. Dla wielu – dokładnie wręcz przeciwnie. Warto czasem przemyśleć pewne koncepcje, bo przegięcie w drugą stronę może oznaczać, że wróciliśmy do punktu wyjścia, tyle że z tej drugiej strony.

już oceniałe(a)ś

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTen element garderoby pierzemy za rzadko. “Obrzydliwe”
Następny artykułMarko Ivović: Zmierzamy w dobrym kierunku