A A+ A++

Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Początkowo bon turystyczny miał być swego rodzaju wsparciem, zarówno dla polskich rodzin, jak i branży turystycznej, pogrążonej w kryzysie czasów pandemicznych. Dokument elektroniczny uprawnia do kwoty 500 złotych na każde dziecko, za jego pośrednictwem można między innymi opłacić pobyt w hotelu czy pensjonacie. Osoby, które nie mają zamiaru go wykorzystać, zamieszczają ogłoszenia oferujące sprzedaż w korzystniejszej cenie. Okazuje się jednak, że takie działanie jest nielegalne.

Do trzech lat pozbawienia wolności

Od sierpnia 2020 roku, czyli od pierwszego dnia działania Polskiego Bonu Turystycznego na forach internetowych i innych platformach pojawiają się ogłoszenia, które brzmią: „Bon turystyczny na sprzedaż w niższej cenie”.  Jednak w związku ze zbliżającym się terminem wykorzystania bonu, tego typu ofert jest coraz więcej. Tymczasem Polska Organizacja Turystyczna od początku ostrzegała, iż sprzedaż, bądź jakakolwiek inna forma odstąpienia Polskiego Bonu Turystycznego jest nielegalna. Za tego typu działania grozi kara nawet do trzech lat pozbawienia wolności. Ponadto, jak informuje dziennikprawny.pl:

W myśl zapisów, świadczenie to powinno zostać wykorzystane na dziecko, dla którego zostało ono przyznane. Każda inna droga w opinii ekspertów jest złamaniem obowiązującego prawa.

Co więcej, płatności bonem powinna dokonywać tylko osoba, która jest do tego uprawniona — najczęściej rodzic lub prawny opiekun dziecka.

Zabawki za bon

Jak podkreśla Przemysław Marczewski, rzecznik Polskiej Organizacji Turystycznej, do tej pory wpłynęło już około 180 zgłoszeń, dotyczących nieprawidłowego wykorzystania bonu turystycznego. Dodatkowo, jak informuje:

POT do tej pory skierowała 18 zawiadomień o popełnieniu przestępstwa.

Nieprawidłowości w wykorzystaniu bonu może być jednak znacznie więcej, ponieważ niektóre działania są zgłaszane bezpośrednio na policję. Najczęściej wpływają one od osób, które zauważyły ogłoszenie o sprzedaży bonów turystycznych, zarówno w mediach społecznościowych, jak i na innych stronach. Część z nich to przedsiębiorcy, jednak zdarzają się także osoby, które za bon turystyczny usiłują kupić na przykład zabawki.

Źródło: dziennikprawny.pl, zakopane.naszemiasto.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZorza w Polsce. Dzisiaj ma być dobrze widoczna
Następny artykułA Plague Tale: Requiem – mocna kandydatka na grę roku