A A+ A++

Budowa ścieżek rowerowych w Starachowicach ma swoich zwolenników i przeciwników. Powstanie kolejnych pięciu odcinków traktów dla rowerzystów koliduje jednak z zielenią miejską. Projektant założył wycinkę 218 drzew i 49 krzewów. Taka dokumentacja została załączona do przetargu ogłoszonego w Biuletynie Informacji Publicznej. I pod takie dokumenty firmy chętne zrealizować inwestycję przygotowały swoje oferty. 

Aktywiści społeczni planują na czwartek 18 sierpnia oznaczanie kolejnych drzew, które wedle załączonej do przetargu dokumentacji projektant przewidział do usunięcia. Urząd Miejski wciąż nie odpowiedział na złożoną na piśmie inicjatywę obywatelską. W piątek minie dwa tygodnie od momentu przedstawienia pytań przez aktywistów i media.  

Tymczasem w ramach przetargu, gdzie miasto poszukiwało wykonawców na pięć kolejnych odcinków, zgłosiło się trzy firmy. Ich oferty opiewają na wyższe kwoty niż miasto miało zaplanowane w budżecie, ale jak wyjaśnia prezydent Materek magistrat nie chciał odkryć wszystkich kart przed przedsiębiorcami, a pieniądze są i jest wielce prawdopodobne, że wykonawcy zostaną wyłonieni. 

– Otworzyliśmy oferty w przetargu na budowę kolejnych ścieżek rowerowych w naszym mieście. Na ten projekt pozyskaliśmy 85% dofinansowania ze środków europejskich i 10% dofinansowania z rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Wkład własny gminy to zaledwie 5%. Pozyskaliśmy w sumie 15,8 mln zł na ten cel.  Do tej pory zawarliśmy umowy na kwotę 5,4 mln zł. Najniższe oferty w postępowaniu to kwota 9,9 mln zł. Dlatego wszystko wskazuje na to, że uda nam się wybrać wykonawców dla tych zadań – mówi włodarz Starachowic i dodaje, że Urząd Miejski stara się nie pokazywać wszystkiego, tego co ma zabezpieczone po to, żeby wykonawcy nie żądali zbyt wysokich kwot w przetargach. 

Kolizyjna zieleń 

– Wszędzie tam, gdzie jest możliwość, aby unikać wycinki drzew, pracownicy wiedzą, że mają to robić. Nawet jeśli projektant przewidział wycinkę drzew, to staramy się później na etapie realizacji w taki sposób przeprowadzać inwestycję, żeby tej wycinki wszędzie, gdzie się da unikać. W przypadku ulicy Konstytucji 3 Maja projektant przewidział wycinkę kasztanów w pobliżu poczty, a praktycznie żadne drzewo nie zostało usunięte i podobnie będzie w przypadku budowy rzeczonych ścieżek rowerowych. Tam gdzie jest to możliwe, wszędzie mają drzewa być ocalone – mówi prezydent Materek.

Reklama 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNie trzeba jechać do Paryża, można do Rybnika. Stanęła tam wieża Eiffla
Następny artykułUwierzył oszustom, stracił blisko 170 tys. złotych