Jarosław Kaczyński zdradził w wywiadzie dla “Sieci”, że w rządzie Mateusza Morawieckiego nastąpi kilka zmian kadrowych, bo “wnioski trzeba wyciągać”. Wśród tych, którzy mogą stracić stanowisko, pojawia się nazwisko Grzegorza Pudy, ministra funduszy i polityki regionalnej, 40-letniego polityka z Bielska-Białej.
Grzegorz Puda, wcześniej minister rolnictwa rodem z Bielska-Białej, zaraz po objęciu stanowiska cieszył się niezłą opinią nawet wśród osób, które nie przepadają za Prawem i Sprawiedliwością. Wystarczyło, że o hodowli zwierząt futerkowych mówił, że to brudny interes, a zdobył sympatię ekologów. W Sejmie, w którym zasiada od 2015 r., był sprawozdawcą ustawy o ochronie zwierząt, tzw. piątki Kaczyńskiego. Z wielkiej zapowiedzi nic nie wyszło, bo Jarosław Kaczyński się zorientował, że przez jej wprowadzenie może stracić poparcie części mieszkańców wsi.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS