A A+ A++

W niedzielnych finałach A wystąpiła tylko jedna polska osada. Wełna z Jasińską w swoim wyścigu nie odegrały jednak większej roli, bowiem od początku płynęły na końcu stawki. Ostatecznie do zwyciężczyń – Brytyjek straciły ponad 17 sekund. Drugie miejsce zajęły Francuzki, a trzecie Włoszki.

ZOBACZ TAKŻE: ME w wioślarstwie: Srebrny medal męskiej czwórki podwójnej

Wcześniej na torze regatowym w Monachium zaprezentował się skiffista Wiktor Chabel, który zajął drugą lokatę w finale C i został sklasyfikowany na 14. pozycji. Z kolei Szymon Pośnik i Piotr Płomiński wygrali finał B w dwójce podwójnej, czyli zajęli siódme miejsce.

Powody do zadowolenia mieli z kolei polscy parawioślarze – Jolanta Majka i Michał Gadomski zdobyli brązowy medal w mikście.

Biało-czerwoni w stolicy Bawarii wcześniej wywalczyli srebro. Wicemistrzami Starego Kontynentu została czwórka podwójna w składzie: Dominik Czaja, Mateusz Biskup, Mirosław Ziętarski, Fabian Barański.

Dyrektor sportowy Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich Andrzej Krzepiński przypomniał, że polska reprezentacja nie wystąpiła w mistrzostwach w najsilniejszy składzie.

– Nie mogliśmy wystawić czwórki podwójnej kobiet z powodu choroby Kasi Zillmann. Zabrakło też męskiej dwójki podwójnej wagi lekkiej z powodów kłopotów zdrowotnych Artura Mikołajczewskiego i Jerzego Kowalskiego. Myślę, że te osady pojawią się już na mistrzostwach świata. Poza tym jesteśmy na etapie budowania reprezentacji. Zawsze tak jest, że po igrzyskach olimpijskich kończą się cykle i część zawodników rezygnuje z dalszej kariery. Nasze sztaby szkoleniowe pracują teraz, aby te składy uzupełnić, tak by na przyszły sezon były one już w miarę wykrystalizowane. Za rok bowiem czekają nas już kwalifikacje do kolejnych igrzysk – powiedział PAP Krzepiński.

Jak dodał, warto docenić zwycięstwa w finale B dwójki bez sternika (Michał Szpakowski, Adam Woźniak) oraz dwójki podwójnej.

– Dwójka bez sternika została zmontowana tak na szybko. Cieszy nas spektakularny powrót po kontuzji Szpakowskiego i widać, że ta osada ma przed sobą przyszłość. A trener Wojciech Jankowski ma też teraz większe pole manewru. Liczymy, że dwójka Podwójna Pośniak i Płomiński też będzie robić postępy, bo w Monachium rozkręcali się z biegu na bieg i w finale A popłynęli już bardzo dobrze – podsumował dyrektor.

Ostatnią imprezą wioślarską w tym roku będą mistrzostwa świata, które w dniach 18-25 września rozegrane zostaną w czeskich Racicach.

fdz, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOtwarcie Turnieju Piłkarskiego Ogrody 2022
Następny artykułReżyser Lipiec dokumentuje nad Odrą, grupa F13 nakręciła krótki film o umieraniu rzeki