A A+ A++

W październiku 2021 roku Jan Błachowicz  stracił pas mistrzowski UFC na rzecz 42-letniego brazylijskiego weterana Glovera Teixeiry. – Nie byłem sobą – tłumaczył po walce Polak. I faktycznie można się z nim zgodzić, bo w majowym starciu z Aleksandarem Rakiciem wyglądał świetnie. Jasne, jego rywal doznał kontuzji kolana, ale przecież wynikała ona z agresywnego stylu walki Polaka. 

Zobacz wideo

Błachowicz chce w kolejnej walce odzyskać stracony pas. Marzył mu się rewanż z Gloverem Teixeirą, jednak brazylijski weteran UFC stracił tytuł już w pierwszej obronie, przegrywając w czerwcu z Jirim Prochazką. Na razie wciąż nie potwierdzono oficjalnie walki rewanżowej Prochazki z Teixeirą, ale wszystko wskazuje, że do niej dojdzie.

Pięściarz gwiazdą Tik Toka. Jego filmy robią furorę. Hit internetu

A co czeka Błachowicza?

Tydzień temu Magomed Ankalaev (18-1) rozprawił się z Anthonym Smithem (36-17) i stał się kolejnym zawodnikiem, którego można rozważać, by otrzymał walkę mistrzowską. 30-letni zawodnik z Dagestanu nawet zaapelował, że chętnie może zmierzyć się z Polakiem. Tym bardziej, że wygrany takiego pojedynku otrzymałby walkę z wygranym starcia Prochazki z Teixeirą.

Cruz pada na deskiAle nokaut, ale bomba w UFC. Boli od samego patrzenia [WIDEO]

Okazuje się, że ochotę na pas ma także inny zawodnik z czołówki kategorii półciężkiej (do 93 kg) – Jamahal Hill (11-1), który pokonał Thiago Santosa. A Brazylijczyk w 2019 roku znokautował Błachowicza.

31-letni Amerykanin zajmuje obecnie szóste miejsce w rankingu UFC. Ale chce starcia o pas. – Tak! Chcę tytułu! Moje ambicje są jasne, więc musicie o tym wiedzieć. Ale i tak myślę, że nie dostanę tej walki o pas, bo widzę, co się dzieje. Będzie rewanż Prochazki z Teixeirą, a Jan Błachowicz z Magomedem zawalczą eliminatora. Będę musiał więc wygrać jeszcze jedną walkę. O pas najwcześniej zawalczę pod koniec przyszłego roku. Wkurza mnie to – żalił się Hill.

I dodał: – Błachowicz? Ja pierd… On przegrał z Santosem. Thiago Santos go dojechał. Trzy lata temu Jan został uśpiony i nigdy później nie walczyli. Kogo w ogóle Błachowicz pokonał? Cory’ego Andersona, którego już nie ma w UFC. Dominicka Reyesa, który wracał po porażce. A potem w pierwszej obronie pokonał najmniejszego półciężkiego, jakiego dało się znaleźć, czyli mistrza lżejszej kategorii. Ale nawet Israela nie pobił, tylko przeleżał z nim walkę. Szanuję Błachowicza. Stanowi zagrożenie, jest jednym z najlepszych, ale nie porównujcie mnie z nim. Mogę najeb…ć każdemu! – przekonuje.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTour of Scandinavia 2022: etap 6. Vos na koniec, Uttrup Ludwig zwycięska
Następny artykułTo nie pierwsza katastrofa Odry. Wtedy udało się ustalić, co zabija ryby w rzece