Krystyna Janda odebrała przerażający telefon. Aktorka ma już tego dość

Krystyna Janda znana jest z tego, że często komentuje otaczającą ją rzeczywistość. Jej wierni fani często zgadzają się z jej poglądami. Zdarzają się jednak i tacy, którzy głośno wyrażają przeciwne opinie. Niedawno 69-latka postanowiła skomentować podwyżki cen prądu. Okazuje się, że już dostała telefon z elektrowni.

Krystyna Janda ma dość podwyżek

Krystyna Janda postanowiła przytoczyć sytuację, która miała miejsce parę godzin temu. Okazuje się, że do aktorki zadzwoniła konsultantka pracująca w elektrowni. Z rozmowy wynikło, że chciała poinformować 69-latkę o podwyżce cen prądu. Między kobietami wywiązała się dyskusja, z której wynika, że na Jandę od września 2022 roku czekać będzie 100% podwyżka prądu.

Gwiazda nie mogła uwierzyć w to co usłyszała. Postanowiła więc podzielić się swoimi przemyśleniami na swoim oficjalnym profilu na Facebooku.

Oczywiście nie obyło się bez komentarzy fanów aktorki. Większość również jest przerażona inflacją, a także coraz większymi rachunkami za prąd.

Myślą, że ludzie nie policzą, nie zrozumieją i dadzą się oszukać

A to dziękuję za promocję. Zostanę przy starej umowie

Dużo ludzi się na to nabiera szczególnie starszych – pisali fani aktorki.

Krystyna Janda – życie prywatne i kariera

Krystyna Janda urodziła się 18 grudnia 1952 roku w Starachowicach. Jest absolwentką warszawskiego Państwowego Liceum Plastycznego, uczyła się również w studium baletowym. W 1975 roku ukończyła z wyróżnieniem studia magisterskie na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie.

Jej debiutem kinowym była rola reżyserki Agnieszki w filmie Andrzeja Wajdy “Człowiek z marmuru”. To właśnie ten film otworzył jej drzwi do dalszej kariery. Grała również w “Granicy”, “Kochankowie mojej mamy” oraz “Przesłuchaniu”.

Pracowała w Teatrze Ateneum w Warszawie i Teatrze Powszechnym. Wyreżyserowała także film “Pestka” na podstawie prozy Anki Kowalskiej.

W 2015 roku na rynku pojawiły się kosmetyki sygnowane jej nazwiskiem.

30 grudnia 2020 roku, po tym, jak poinformowała, że zaszczepiła się poza kolejnością przeciw COVID-19 na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, stała się główną postacią afery szczepionkowej.

Od 1974 do 1979 roku była żoną aktora Andrzeja Seweryna, z którym ma córkę, Marię. W 1981 roku poślubiła Edwarda Kłosińskiego, z którym ma dwóch synów, Adama i Jędrzeja. Mieszka w Milanówku.